McLaren popisał się najszybszym pit stopem w historii F1. Norris obsłużony w 1,8 sekundy
W trakcie wyścigu oglądaliśmy mnóstwo zjazdów do alei serwisowej, ponieważ z uwagi na bezpieczeństwo, każdy kierowca musiał minimum trzykrotnie odwiedzić swoich mechaników po zmianę opon. W Katarze panował okropny upał, więc ogumienie nie wytrzymywało warunków atmosferycznych.
Tym bardziej warto pochwalić mechaników, którzy w takim upale popisali się tak świetnie wykonaną pracą. Do tej pory rekordem tego sezonu był wynik Sergio Pereza z Gran Prix Węgier. Wówczas jego czas pit stopu wyniósł 1,98 s. Każda wymiana opon poniżej dwóch sekund musi być traktowana jako bardzo dobra.
W Katarze świetnym czasem popisali się także mechanicy Ferrari, ponieważ w czasie 1,93 obsłużony został Charles Leclerc z Ferrari. Wszystkich przebili jednak pracownicy McLarena - ich wynik jest najlepszym w całej historii wszystkich wyścigów w najszybszej serii wyścigów na świecie.
Cały wynik był bardzo udany dla brytyjskiego zespołu, ponieważ obaj jego kierowcy skończyli na podium. Drugi był Oscar Piastri, a trzeci właśnie wspomniany Norris, który w końcówce dostał zakaz ścigania się z zespołowym kolegą.