Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Legierski dla Flashscore przed galą Oktagon 47: Jestem lepszy od mojego przeciwnika

Legierski stoczy pojedynek na najbliższej gali Oktagon MMA
Legierski stoczy pojedynek na najbliższej gali Oktagon MMAOKTAGON MMA
Mateusz Legierski zawalczy na najbliższej gali Oktagon 47. Jego rywalem będzie Karol Rysavy. Polak przed tym starciem opowiada o przygotowaniach do walki, swoim rywalu i swojej popularności. 

Mateusz Legierski jest zadowolony ze swoich przygotowań do walki i bardzo pewny siebie przed kolejnym pojedynkiem.  

Po ponad dwóch latach wrócił do Oktagonu. Ostatnie dwa pojedynki stoczył właśnie dla tej organizacji. Jego rywalami byli Matous Kohout i Matej Kuznik. Z tym pierwszym wygrał przez duszenie zza pleców, a z drugim po jednogłośnej decyzji sędziów. Pojedynek z Karolem Rysavym może być kolejnym etapem w drodze po ponowne zdobycie pasa. 

Mateusz Legierski stoczył do tej pory sześć pojedynków dla organizacji Oktagon MMA. Wszystkie skończył zwycięsko, a w 2020 roku zdobył pas mistrzowski w wadze lekkiej, pokonując Miroslava Strbaka po niejednogłośnej decyzji sędziów. Następnie przeszedł do KSW, gdzie wygrał z Francisco Barrio i przegrał z Romanem Szymańskim

"Jestem po wielu sparingach w kilku klubach, czuję, że zrobiłem sporo rund ciężkich sparingów, teraz koncentruję się na diecie i wadze" – przekazał Legierski. 

"Uważam, że jestem lepszy w każdej płaszczyźnie od mojego przeciwnika i nie ma znaczenia, którą on wybierze" – dodał Polak. 

Mateusz Legierski podczas starcia na gali Oktagon 43
Mateusz Legierski podczas starcia na gali Oktagon 43OKTAGON MMA

Zapytaliśmy Legierskiego, czy po kolejnym zwycięstwie jest gotowy na walkę o pas, czy konieczne będzie jeszcze jedno starcie. 

"Ja już wszystko udowodniłem co miałem udowodnić. Pokonałem każdego. Rysavego też pokonam. Tak, chcę walki o pas, ale koncentruję się, żeby pokonać Karola" – przekazał Mateusz. 

Jedyną dotychczasową porażkę Mateusz Legierski zanotował w organizacji KSW, gdzie przegrał z Romanem Szymańskim, który pokonał go przez TKO po ciosach pięściami w parterze. 

"W tej walce przegrałem sam ze sobą, bo wziąłem ją na siłę krótko po operacji. Mój team mi to odradzał, ale się uparłem. Zapłaciłem za to cenę i teraz już nie podejmuję sam decyzji, bo wiem, że mogą być nieprzemyślane i pod wpływem emocji" – tak podsumował swoją porażkę z Szymańskim, który 14 października zawalczy z Leo Brichtą na KSW 87 w Trzyńcu. 

Mateusz Legierski stoczył tylko dwa pojedynki dla organizacji KSW, a aż sześć dla Oktagon MMA, stąd polskim kibicom jest mniej znany niż czeskim, co sam potwierdził. 

"Tak, zdecydowanie w Czechach dużo więcej ludzi mnie zna, bo stoczyłem tu sporo walk i byłem tam mistrzem". 

Na koniec zapytaliśmy go o faworyta w innym pojedynku z jego kategorii wagowej, w którym zmierzą się Ivan Buchinger oraz Jakub Dochnal. Legierski odpowiedział krótko. "Ivan wygra. Ma dużo więcej argumentów". 

Legierski zadający cios Kuznikovi
Legierski zadający cios KuznikoviOKTAGON MMA

Gala Oktagon 47 odbędzie się 7 października w Bratysławie. Legierski miał już okazję walczyć na gali w stolicy Słowacji. Miało to miejsce w czerwcu 2019 roku, kiedy wygrał przez TKO z Ronaldem Paradeiserem

Łącznie Mateusz stoczył do tej pory 10 walk, z czego 9 kończył na swoją korzyść. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen