To trzecie zwycięstwo Rębeckiego w oktagonie UFC w jego trzeciej walce oraz drugie przed czasem. Łącznie w swojej karierze w mieszanych sztukach walki wygrał szesnaste starcie.
Rębecki był faworytem w walce z Robertsem mimo swojego małego doświadczenia w UFC. Od samego początku walki Polak naciskał i atakował w stójce, po czym poszedł po obalenie rywala, którego przeniósł na środek oktagonu. Nie mógł tam jednak osiągnąć swojego celu, a Robertsowi udało się wstać. Rębecki wciąż kontrolował jednak sytuację i zaatakował go przy siatce balachą, a po chwili sędzia przerwał pojedynek.
W wywiadzie po walce "Chińczyk" powiedział, że chciałby w następnej walce zmierzyć się z kimś z czołowej piętnastki rankingu UFC. Waga lekka jest uznawana za najmocniej obsadzoną w całej organizacji. W jej czołówce znajduje się Mateusz Gamrot.