Mike Tyson spoliczkował Paula podczas ważenia przed kontrowersyjną walką
58-letni Tyson uderzył Paula prawą ręką w policzek po oficjalnym ważeniu przed piątkową walką na AT&T Stadium w Arlington w Teksasie.
Ochrona szybko interweniowała, aby rozdzielić dwóch zawodników po incydencie, zanim Tyson został wyprowadzony.
Tyson, który ważył 228,4 funta po wejściu na wagę, ledwo mówił przed opuszczeniem sceny.
"Koniec rozmowy" – powiedział Tyson przed wyjściem z członkami swojej świty.
Paul, 27-letni Youtuber, który został bokserem, upierał się, że nie został zraniony przez uderzenie otwartą dłonią Tysona, które wywołało westchnienia publiczności.
"Nawet tego nie poczułem – jest zły. Jest wściekłym małym elfem... słodkim kumplem" – powiedział Paul, który ważył 227,2 funta.
Paul zakończył swoje uwagi pełnym wulgaryzmów zobowiązaniem do znokautowania Tysona, po czym teatralnie ryknął do mikrofonu: "On musi umrzeć".
Tyson otrzymał podobno 20 milionów dolarów (15,7 miliona funtów) za piątkową oficjalnie usankcjonowaną walkę w Teksasie, która będzie składać się z ośmiu dwuminutowych rund.
Walka, transmitowana na żywo w serwisie Netflix, podzieliła opinię w całym świecie boksu, a wiele wybitnych osobistości potępiło perspektywę zasznurowania rękawic przez Tysona prawie 40 lat po jego profesjonalnym debiucie i 19 lat po jego ostatniej oficjalnej walce.