Mistrzostwa Polski zagrożone. Wąsek ratował się przed upadkiem. Wściekły Thurnbichler
Fatalne warunki mogą pokrzyżować plany organizatorom Mistrzostw Polski w skokach narciarskich. Zawodnicy musieli radzić sobie w trudnych warunkach podczas treningu, a na późniejsze godziny nie zapowiada się, żeby warunki miały się poprawić. Już przed startem kilku skoczków zdecydowało się zrezygnować ze startu. Na liście pojawiło się tylko 35 nazwisk, a próbę oddało 34, ponieważ Dawid Kubacki wolał nie ryzykować zdrowia w tych warunkach.
Prawdziwą traumę przeżył Paweł Wąsek. Polak ledwo uratował się przed koszmarnym wypadkiem. Wąsek ma złe wspomnienia z tej skoczni, ponieważ 8 lat temu jako przedskoczek miał tutaj koszmarne zdarzenie, kiedy runął na ziemię. Paweł miał wtedy 15 lat, dziś demony do niego wróciły.
Najlepszy w serii treningowej był Aleksander Zniszczoł. Drugie miejsce zajął Stefan Hula, a trzeci był Jan Habdas. 97 metrów uzyskał Kamil Stoch, a Piotr Żyła bardzo długo czekał na swoją próbę i też nie mógł być z niej zadowolony.
Niewykluczone, że Thomas Thurnbichler wycofa swoją kadrę z zawodów w obawie o zdrowie skoczków. Austriak był wściekły po skoku Pawła Wąska.