MŚ 2022. Australia w drodze po marzenia, Duńczycy z nadziejami na awans
W jednym z najciekawszych środowych spotkań Australia powalczy o awans do fazy pucharowej w bezpośredniej konfrontacji z reprezentacją Danii. Przed spotkaniem w lepszej sytuacji jest kadra "Kangurów", jednak Duńczycy również nie są bez szans i to oni są uważani przez bukmacherów za faworytów tej rywalizacji.
Australia w drodze po marzenia
Australijczycy w poprzednim swoim spotkaniu na mundialu sprawili sporą niespodziankę, wygrywając 1:0 z Tunezją, mimo oddania zaledwie dwóch celnych strzałów na bramkę. Dzięki temu triumfowi "Kangury" mogą do samego końca bić się o awans do fazy pucharowej i aby to osiągnąć potrzebują minimum remisu w konfrontacji z Duńczykami.
Australia w spotkaniu z Tunezją zanotowała pierwsze zwycięstwo od 2010 roku na MŚ, a jeśli dodamy do tego premierowe czyste konto tej ekipy od 1974 roku mamy obraz drużyny, która już tym meczem zapisała się na kartach historii. Teraz "Kangury" mają szanse na dokonanie kolejnej wielkiej rzeczy, jaką byłoby dla tej drużyny zakwalifikowanie się do fazy pucharowej.
Obie ekipy spotkały się ze sobą na mundialu w meczu grupowym w 2018 roku i wówczas na tablicy świetlnej po upływie 90 minut widniał wynik remisowy. Teraz czeka nas kolejne starcie tych zespołów, a dla obserwatorów jest to świetna szansa, aby sprawdzić jak te dwie reprezentacje rozwinęły się od tamtego czasu. Dania awansowała o dwa miejsca w światowym rankingu FIFA (10.), podczas gdy Australia spadła o dwie lokaty (38.) od ostatniego starcia. Powtórzenie wyniku z 2018 roku wystarczy, aby Kangury awansowały do 1/8 finału, chyba że zajmująca czwarte miejsce Tunezja pokona Francję.
Duńczycy liczą na Eriksena
Duńczycy mają na sobie dużą presję - mecz z Australią muszą bowiem bezwzględnie wygrać, aby awansować do fazy pucharowej. Trener Kasper Hjulmand na pewno wierzy w sukces swojej ekipy, bowiem na konferencji prasowej przypomniał awans swojej drużyny do fazy pucharowej Euro 2020, kiedy po przegraniu dwóch pierwszych meczów udało im się wyszarpać awans w ostatnim spotkaniu i upatruje nadziei w podobnym scenariuszu.
Być może szybko zdobyta bramka będzie dla nich kluczem do sukcesu, skoro nie udało im się wygrać żadnego z ostatnich czterech meczów w 2022 roku, w których do przerwy utrzymywał się bezbramkowy wynik.
Kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu może być także dobra forma Christiana Eriksena, który podczas mundialu w Katarze wykreował już swoim kolegom siedem okazji bramkowych. Jest to wynik o pięć okazji wyższy od każdego z pozostałych Duńczyków. Czy to jednak wystarczy, aby sięgnąć po triumf w starciu z Australią? O tym przekonamy się już około godziny 18:00!