Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MŚ 2022. Czas na rewanż za mundial w RPA. Ghana zmierzy się z Urugwajem o wyjście z grupy

Adrian Wantowski
MŚ 2022. Czas na rewanż za mundial w RPA. Ghana zmierzy się z Urugwajem o wyjście z grupy
MŚ 2022. Czas na rewanż za mundial w RPA. Ghana zmierzy się z Urugwajem o wyjście z grupyAFP
Ghana zagra z Urugwajem w trzecim meczu fazy grupowej. Będzie to pojedynek o wyjście z grupy i dalszy udział w turnieju. Czarne Gwiazdy mają w pamięci ćwierćfinał sprzed dwunastu lat, gdzie byli o krok od awansu do półfinału, ale przeszkodziła im w tym ręka Luisa Suareza.

Ghana rozpoczęła mistrzostwa od porażki 2:3 z Portugalią, ale pozostawiła po sobie dobre wrażenie. Była nawet blisko tego, żeby w ostatniej akcji wyrównać. Błąd popełnił wtedy Diogo Costa, ale nie wykorzystał go Inaki Williams.

Kolejne grupowe starcie Ghany to pojedynek z Koreą Południową. To spotkanie układało się po ich myśli przez blisko godzinę. W 24. minucie gola na 1:0 strzelił Mohammed Salisu, a dziesięć minut później prowadzenie podwyższył Mohammed Kudus. Na przerwę Czarne Gwiazdy schodziły z wynikiem 2:0.

Od początku drugiej części spotkania to Korea była stroną dominującą, a w 58. minucie dopięła swego i strzeliła gola kontaktowego. Autorem trafienia był Gue-Sung Cho. Ten sam zawodnik trafił do siatki chwilę później i po upływie godziny gry był remis.

Wydawało się, że Koreańczycy pójdą za ciosem, jednak Ghana szybko wróciła na prowadzenie. Piłka została dograna w pole karne, tam nieczysto trafił w nią Inaki Williams, ale znalazła się pod nogami Mohammeda Kudusa, a ten pewnym strzałem umieścił ją w siatce. Ostatecznie Ghana wygrała 3:2 i teraz sprawę awansu ma w swoich rękach.

Urugwaj jest do tej pory jednym z największych rozczarowań na mundialu w Katarze. Turniej rozpoczęli od bezbramkowego remisu z Koreą i trudno mówić, że nie był to zasłużony wynik. Oba zespoły nie oddały żadnego celnego strzału, a jedną z najgroźniejszych sytuacji było uderzenie z dystansu Federico Valverde, które zatrzymało się na słupku.

Dużo lepiej Urugwaj wyglądał w pojedynku z Portugalią, ale był nieskuteczny i ostatecznie przegrał 0:2. Znakomitą sytuację w pierwszej połowie miał Rodrigo Betancur, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Diogo Costą, ale nie dał rady go pokonać.

Mistrzowie Europy z 2016 roku dopięli swego w 54. Minucie. Bruno Fernandes dośrodkowywał na głowę Cristiano Ronaldo, ale ostatecznie ten nie dotknął piłki w powietrzu, czym zmylił bramkarza Urugwaju i gracz Manchesteru United wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie.

Drugie trafienie było również autorstwa Bruno Fernandesa, który pewnie wykorzystał rzut karny. Pomocnik ma na swoim koncie już dwa gole i dwie asysty podczas mundialu w Katarze. Urugwaj po remisie z Koreą i porażką z Portugalią jest w tej chwili pod ścianą.

Tylko zwycięstwo z Ghaną będzie w stanie dać im awans do fazy pucharowej, a nawet ono nie daje gwarancji, ponieważ Korea również ma na koncie jeden punkt, ale posiada lepszy bilans bramkowy i więcej strzelonych goli, więc gdyby drużyna z Azji pokonała Portugalię, to wtedy Urugwaj i tak znalazłby się poza turniejem.

Rewanż za 2010 rok

Ghana mogła w 2010 roku stać się pierwszym afrykańskim zespołem, który dotarłby do strefy medalowej na mistrzostwach świata. Black Stars rozgrywali wtedy turniej życia i po wyeliminowaniu w 1/8 USA, przyszła pora na pojedynek z Urugwajem.

Tuż przed przerwą na prowadzenie wyszła Ghana. Znakomitym strzałem z ponad 30. metrów piłkę w siatce umieścił Sulley Muntari. Urugwaj doprowadził do wyrównania dziesięć minut po przerwie. Piłkę z rzutu wolnego do siatki skierował Diego Forlan i jest to jedno z najbardziej znanych trafień z tamtego mundialu ze względu na rotację, jaką dostała piłka przy tym uderzeniu.

Po 90. minutach wciąż był remis i o losach awansu miała zdecydować dogrywka. Tam Ghana wypracowała znakomitą okazję w ostatniej akcji, ale piłkę ręką z linii bramkowej wybił Luis Suarez. Sędzia pokazał napastnikowi czerwoną kartkę, a Asamoah Gyan poszedł do wykonania jedenastki. Jego uderzenie trafiło w poprzeczkę, a sędzia zakończył pojedynek. W serii rzutów karnych lepiej poradzili sobie La Celeste i Ghana pożegnała się z turniejem.

Teraz Czarne Gwiazdy chcą wziąć rewanż na Urugwajczykach i wyrzucić ich z turnieju. Wystarczy im do tego remis, a na pewno stać ich na osiągnięcie takiego wyniku. Zwłaszcza że afrykańskie zespoły imponują formą podczas tegorocznego mundialu.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen