MŚ 2022: Kostaryka stanie na drodze Niemców do 1/8 finału mundialu
Niespodziewana wygrana nad Japonią sprawiła, że Kostaryka ma realne szanse na awans do 1/8 finału mimo obecności w niezwykle mocnej i wyrównanej grupie E.
Kostaryka powalczy o historyczny awans?
Trener Luis Fernando Suárez przekonywał, że zadanie nie zostało jeszcze do końca wykonane i jego drużyna wciąż może marzyć o awansie. Aby tak się stało Los Ticos potrzebują zwycięstwa w ostatnim meczu grupowym, jednak ten optymistyczny scenariusz komplikuje fakt, iż na ich drodze staną czterokrotni mistrzowie świata – Niemcy.
W przypadku korzystnych wyników na innych stadionach Kostaryce może wystarczyć remis do wyjścia z grupy, jednak w takim przypadku Hiszpania musi wygrać z Japonią. Kostarykańscy kibice mają z pewnością nadzieję, że w nadchodzącym meczu nie będzie powtórki z mundialu w 2006 roku, kiedy to porażka w spotkaniu z Niemcami 2:4, przekreśliła ich nadzieje na awans z grupy.
Niemcy po fatalnym występie na MŚ w 2018 roku z pewnością liczą w Katarze na lepszy wynik niż na poprzednim czempionacie. Czas jednak pokazał, że Mistrzowie Świata z 2014 r. nie rozwiązali problemów, które powstrzymały ich cztery lata temu i w ostatnim grupowym meczu potrzebują zwycięstwa, które da im nadzieję na awans do 1/8 finału.
Remis z Hiszpanią (1:1) co prawda pozostawił ich w grze o wyjście z grupy, ale również sprawił, że po raz pierwszy w historii Niemcy nie wygrali dwóch meczów w fazie grupowej MŚ.
Niemcy zagrają o uniknięcie kompromitacji
Warto podkreślić, że nie był to jedyny historyczny wyczyn Niemców w pojedynku z Hiszpanią. 35,8% posiadania piłki z tego spotkania jest ich najniższym wynikiem w meczu MŚ od 1966 roku. Jednym z niewielu pozytywów był gol Niclasa Füllkruga - to pierwsza bramka niemieckiego rezerwowego na MŚ od słynnego trafienia Mario Götze w wielkim finale w 2014 r.
Obie ekipy w przeszłości mierzyły się ze sobą tylko raz. Miało to miejsce podczas mundialu w 2006 roku, kiedy to Niemcy triumfowali nad Kostaryką 4:2. Po szesnastu latach drogi obu drużyn ponownie się skrzyżowały i wydaje się, że podobnie jak w 2006 roku, wyraźnym faworytem tego spotkania jest kadra Niemiec, która nie powinna mieć większych problemów z sięgnięciem po komplet oczek w tej rywalizacji.