MŚ 2022. Modrić i Vinicius doceniają się nawzajem przed meczem Chorwacji z Brazylią
Modrić od dziesięciu lat pozostaje gwiazdą Realu Madryt. W tym okresie zdążył grać u boku wielu Brazylijczyków. Obecnie występuje przecież w klubie z Viniciusem Juniorem, Ederem Militao oraz Rodrygo, a jeszcze niedawno tworzył jedną z najlepszych linii pomocy w historii piłki nożnej wraz z Casemiro. Z kolei kilka lat temu grał razem z Danilo.
"Cieszę się, że spotkam wszystkich obecnych oraz byłych kolegów z klubu i że przeciwko nim zagram. Możemy być przyjaciółmi po meczu, ale na boisku będziemy walczyć dla naszych krajów. Celem jest awans dalej" - powiedział Modrić.
Na temat kapitana reprezentacji Chorwacji w ciepłych słowach wypowiadał się Vinicius, który podkreślał, jak wiele zawdzięcza starszemu koledze.
"To zawsze bardzo trudne, gdy grasz przeciwko zawodnikom o takich umiejętnościach. Modrić bardzo dużo mnie nauczył i wciąż robi to każdego dnia. Robi wszystko, bym ciągle się rozwijał. Cieszę się, że zagram przeciwko niemu i oby wygrał lepszy" - powiedział 22-latek.
Kilka dni wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się dla oficjalnej strony FIFA: "Zagranie przeciwko Modriciowi to będzie coś wyjątkowego, do momentu, gdy będzie trzeba go zneutralizować. Zostawię to Casemiro, bo on zna się na tym lepiej ode mnie. Do tego bardzo dobrze zna Modricia" - mówił Brazylijczyk.
Chorwat odwdzięczył się z kolei podobnymi słowami w stronę samego Vinicusa: "Dobrze słyszeć, że Vini mnie tak docenia. To świetny piłkarz, który zrobił ogromny postęp po transferze do Realu. Będziemy mieć jutro trudne zadanie, by go powstrzymać. Oczywiście dam moim kolegom z reprezentacji rady, w jaki sposób można próbować go zatrzymać, jeśli to może pomóc" - powiedział.
Oglądanie meczu Chorwacji z Brazylią powinno być więc wyjątkowo przyjemne dla kibiców Realu Madryt na całym świecie. Obie reprezentacje zagrają w ćwierćfinale mundialu już o 16.