MŚ 2022: Reece James nie weźmie udziału w turnieju
Wiadomość o braku powołania przekazało brytyjskie Sky Sports. James feralnej kontuzji doznał w zeszłym miesiącu w trakcie meczu jego drużyny z AC Milan w Lidze Mistrzów. Poleciał nawet do Dubaju, aby przejść intensywny program rehabilitacyjny. W ostatnich dniach rozpoczął już lekki trening w ośrodku Chelsea w Cobham. Southgate nie chciał jednak ryzykować i zabierać na turniej piłkarza, który może nie być w ogóle zdolny do gry. I tym samym "marnować" miejsca w 26-osobowej kadrze.
Oświadczenie wydał także sam piłkarz. Na swoim koncie napisał wiadomość do kibiców, a jej tytuł mówi wszystko: "Zrozpaczony". James przyznaje, że do samego końca nie tracił nadziei i wierzył, że będzie w stanie pomóc zespołowi na boisku. Życzy jednak powodzenia kolegom i zapowiada szybki powrót do gry.
Zawodnika pocieszał m.in. były asystent Chelsea Jody Morris. Powiedział mu, że ma przed sobą jeszcze 15 lat gry i wiele okazji do gry w turniejach. Dlatego nie warto przyspieszać powrotu na murawę i ryzykować zdrowia.
Selekcjoner ogłosi kadrę na mundial w czwartek o godzinie 14:00. Według mediów nadal nie wiadomo, czy znajdą się w niej Kalvin Phillips i Kyle Walker, którzy również leczą urazy. Już wcześniej było natomiast pewne, że wśród nominowanych nie pojawi się kontuzjowany Bez Chilwell.
Kolejny wyeliminowany
Ostatnie kolejki wielu rozgrywek przed przerwą na mistrzostwa to niezwykle nerwowy czas dla wielu trenerów reprezentacji narodowych. Z powodu kontuzji z turnieju wypadli już m.in. Giovani Lo Celso z Argentyny czy Jesus Corona z Meksyku. Zagrożony jest również występ Sadio Mane z Senegalu oraz Arkadiusza Recy, który nabawił się urazu w czasie wtorkowego meczu Spezii z Udinese. Na całe szczęście dla Czesława Michniewicza uraz innego z kadrowiczów, Bartłomieja Drągowskiego, okazał się niegroźny.