"Nadeszła długo oczekiwana chwila: moment pożegnania z reprezentacją Francji" - napisał Giroud na Instagramie.
"Staliśmy się wielkim zespołem kolegów pod czujnym okiem jednego człowieka: trenera Didiera Deschampsa, któremu dziękuję za zaufanie. Pomimo naszych wzlotów i upadków, pozwolił mi zostać najlepszym strzelcem wszech czasów Les Bleus".
"Reprezentacja Francji, której służyłem przez 13 lat, na zawsze pozostanie w moim sercu. To moja największa duma i najmilsze wspomnienie" - dodał 37-latek.
W trakcie swojej międzynarodowej kariery Giroud zdobył Puchar Świata w 2018 roku, a także był wicemistrzem Pucharu Świata i mistrzostw Europy.
Podczas finałów mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku pobił krajowy rekord Thierry'ego Henry'ego wynoszący 51 bramek, a Francja nie oddała łatwo tytułu zdobytego w 2018 roku, przegrywając w finale z Argentyną inspirowaną Lionelem Messim w rzutach karnych.
Giroud zadebiutował w reprezentacji w 2011 roku i strzelił swojego pierwszego gola podczas swojego trzeciego występu w reprezentacji, kiedy to zdobył gola otwierającego wynik w wygranym 2:1 meczu towarzyskim z Niemcami.
Ostatnią ze swoich rekordowych 57 bramek dla reprezentacji Francji strzelił w marcu 2024 roku w meczu towarzyskim z Chile.
Napastnik powiedział w maju, że Euro 2024 będzie jego ostatnim dużym turniejem międzynarodowym. Na europejskim czempionacie wystąpił cztery razy z ławki rezerwowych, a Francja dotarła do półfinału, gdzie przegrała z ostatecznymi zwycięzcami Hiszpanią.
Były napastnik Arsenalu, Chelsea i AC Milan dołączy do drużyny Los Angeles FC w przyszłym sezonie.