Paris Saint-Germain przegrało na Parc des Princes 0:1, ale zmieniło swoją grę po pojawieniu się na murawie Mbappe, który wszedł na boisko w drugiej połowie, a od tamtego meczu zdążył stać się najlepszym strzelcem paryskiego klubu w historii, strzelając dla niego 201 bramek.
"Obecność Kyliana da nam więcej głębi" - powiedział trener PSG Christophe Galtier, który ma nadzieję, że jego zespół będzie częściej "odzyskiwał piłkę na połowie Bayernu". Od czasu pierwszego meczu z Bayernem francuski zespół wygrał wszystkie trzy swoje spotkania, strzelając w nich 11 goli. W tym samym czasie niemiecka ekipa dwukrotnie wygrała, ale zanotowała też jedną porażkę.
"To szczęście, że mamy takiego piłkarza jak Kylian, z jego osobowścią i charakterem. Jesteśmy pewni siebie i na pewno zagramy świetny mecz" - powiedział Marco Verratti. "Czujemy dużo presji, ponieważ gramy o coś dużego i uwielbiamy to uczucie. Zagramy mecz, który w żadnym aspekcie nie będzie przypominał tego z Paryża" - powiedział Włoch.
"W tak ważnych meczach potrzebujemy każdego zawodnika, ale Kylian zawsze zaznacza w nich swoją obecność" - powiedział Verratti. W szeregach PSG zabraknie Neymara, który doznał kontuzji kostki, która wymaga operacji i wyklucza Brazylijczyka z gry do końca sezonu. To jednak daje Paryżanom możliwość, by skład na mecz był bardziej zbalansowany.
"Wiem, że toczyła się debata na ten temat, ale brak Neymara to ewidentnie wielka strata. Czy drużyna jest bardziej zbalansowana? Tak. Czy tak jest lepiej? Uważam, że jeśli jest obecny, to lepiej nam idzie strzelanie goli" - powiedział włoski pomocnik.
"Bayern ma niewielką przewagę, ale nic nie zostało jeszcze skończone. Musimy rozegrać wspaniały mecz, ale jesteśmy na to gotowi" - zakończył.