Oficjalnie: Marek Papszun odchodzi z Rakowa Częstochowa
Marek Papszun pracował w Rakowie Częstochowa od siedmiu lat. Jego obecny kontrakt z klubem wygasał wraz z końcem czerwca bieżącego roku i nie zostanie przedłużony z powodu braku dojścia do porozumienia w negocjacjach.
"Coś się zaczyna, coś się kończy" - powiedział Papszun podczas środowej konferencji prasowej.
"Od kilku lat przygotowywałem się do takiej sytuacji. Byłem w szoku po usłyszeniu informacji o odejściu od Marka Papszuna. Próbowałem przekonać go do zmiany decyzji, ale to się nie udało" - powiedział Michał Świerczewski podczas środowej konferencji prasowej.
W dalszej fazie swojej wypowiedzi prezes Rakowa Częstochowa dodał, że wybrał już nowego trenera, który poprowadzili ekipę "Medalików" w nowym sezonie.
"Nowy trener jest już wybrany. W poniedziałek ogłosimy termin, kiedy poznamy jego nazwisko. Konsultowałem wybór nowego trenera z Markiem Papszunem" - wyjawił prezes Rakowa.
Marek Papszun podczas konferencji podkreślił, że drużyna informację o jego odejściu otrzymała dopiero przed rozpoczęciem środowego spotkania z mediami.
"To wszystko nie zadziało się z dnia na dzień. Szukaliśmy dobrego momentu, żeby to Państwu przekazać. Wszystko było utrzymane w tajemnicy. Przekazałem drużynie informację o moim odejściu tuż przed konferencją. Nie zamierzam jeszcze kończyć kariery trenerskiej, ale o moich planach opowiem przy innej okazji" - powiedział Marek Papszun.
Przypomnijmy, że Marek Papszun do tej pory prowadził Raków w 281 meczach, odnosząc w nich 163 zwycięstwa, 62 remisy i 56 porażek. Zespół z Częstochowy aktualnie jest bliski wywalczenia tytułu mistrza Polski, mając osiem punktów przewagi nad drugą w tabeli Legią Warszawa na sześć meczów przed końcem sezonu.