Olisadebe wspomina pracę z Santosem. "Nie wszyscy akceptowali jego metody"
Emmanuel Olisadebe ma dobre zdanie o Fernando Santosie, mimo że obaj długo ze sobą nie współpracowali. Były reprezentant Polski podkreśla jednak, że nie wszystkim zawodnikom odpowiadały metody treningowe nowego selekcjonera polskiej kadry.
"Santos przyszedł akurat w momencie, gdy próbowałem się przenieść do Birmingham. To było po mistrzostwach świata w 2002 roku. Ostatecznie jednak do mojego transferu nie doszło, więc przez te kilka miesięcy miałem okazję z nim współpracować. Muszę przyznać, że treningi pod jego okiem były dobre" - mówi Olisadebe w rozmowie z WP SportoweFakty.
Portugalski szkoleniowiec nie zagrzał miejsca zbyt długo w ekipie Panathinaikosu, jednak podczas swojego pobytu w klubie duży nacisk stawiał na dyscyplinę w zespole.
"Powiem szczerze: próbował wprowadzić większą dyscyplinę do zespołu. To trener, który wymagał bardzo wiele od piłkarzy. Ale... piłkarze tamtego Panathinaikosu nie polubili jego metod. Uważali, że był za surowy" - podkreślił były reprezentant Polski.
Olisadebe dodał, że w jego opinii Fernando Santos powinien bez problemu poradzić sobie z reprezentacją Polski. Głównie z uwagi na to, że barw naszej kadry broni dużo graczy "silnych fizycznie".
"Wierzę, że uda mu się w Polsce osiągnąć sukces. Wprawdzie polska mentalność jest inna od greckiej, gdzie wiele lat pracował, ale jako trener pasuje do tej reprezentacji. Polscy piłkarze są silni fizycznie i według mnie będą potrafili się dostosować do preferowanego przez niego stylu" - zakończył Emmanuel Olisadebe.