Pewna wygrana polskich hokeistów nad Węgrami, czas na rewanż
W piątkowym pojedynku Polacy po raz pierwszy wystąpili w nowych bluzach z logotypem Westminster Polska. W tych strojach drużyna grać będzie w meczach sparingowych przed mistrzostwami świata elity. W marcu europejski gigant nieruchomości – dotąd sponsorujący choćby Kanadę i Niemcy – związał się z Polskim Hokejem na okres trzech lat.
W Krynicy-Zdroju pierwszy gol padł w 9. minucie. Polacy ostrzeliwali bramkę rywali, Dominik Horvath dwukrotnie wybił krążek, ale przy dobitce Arona Chmielewskiego nie miał szans na kolejną obronę. W pierwszej tercji jeszcze duet Marcin Kolusz – Kamil Wałęga "uśpił" węgierskich obrońców i pierwszy z wymienionych graczy wpakował z bliska krążek do bramki.
W drugiej tercji polska drużyna miała sporo sytuacji, oddała 20 celnych strzałów przy 7 rywali. Niezmiennie aktywny był Chmielewski, a jednak w tej odsłonie bramki nie padły.
W trzeciej Węgrzy strzelili gola, ale reakcja Polaków była odpowiednia. Marcin Kolusz przechwycił krążek, Paweł Zygmunt idealnie podał do Filipa Komorskiego, który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Biało-Czerwoni grali wtedy w osłabieniu. Minęło zaledwie 29 sekund i po kolejnej kontrze Dominik Paś strzelił gola na 4:1. Madziarzy trafili jeszcze na 4:2. Pod koniec goście grali bez bramkarza, Polacy błyskawicznie to wykorzystali, Patryk Wronka zmusił obrońcę do błędu, a Paś trafił do pustej bramki.
Po zakończonym spotkaniu – zgodnie z umową pomiędzy drużynami – odbyła się seria rzutów karnych. Podobnie jak w trakcie meczu, świetnie spisał się Tomas Fucik, który obronił wszystkie pięć karnych. W serii najazdów podopieczni Roberta Kalabera wygrali 2:0.
W sobotę o godz. 15:45 rozpocznie się mecz rewanżowy. Transmisja jest dostępna w TVP Sport, relacja na żywo na Flashscore.