Fantastyczne wyniki w Fortunie Dusseldorf w sezonie 22/23 sprawiły, że Dawid Kownacki wyjechał do grającego o ligę wyżej Werderu Brema. Tam jednak po 22 występach w Bundeslidze został z okrągłym zerem goli i asyst, co dla napastnika jest katastrofalnym wynikiem.
Sprawdź szczegóły meczu Hertha Berlin - Fortuna Dusseldorf
Dlatego niedawno trafił na wypożyczenie powrotne do Dusseldorfu i tam ponownie złapał oddech. W ostatnim meczu sierpnia asystował przy bramce Danny’ego Schmidta, która zapewniła zwycięstwo 1:0 nad Hannoverem Bartłomieja Wdowika. Dziś spotkał się z innym kolegą z Polski, zresztą ze swoim byłym partnerem z Fortuny – Michałem Karbownikiem, obecnie zawodnikiem Herthy.
27-letni napastnik z Gorzowa Wielkopolskiego zaliczył doskonały występ, otwierając wynik spotkania już w 13. minucie. To Polak z wysoko wystawioną nogą wyskoczył do wrzutki z wolnego, którą w jego kierunku posłał Isak Johannesson. Trafił tak dobrze, że nie dał szans Tjarkowi Ernstowi w bramce.
Strzelec i asystent solidarnie zeszli z boiska w 80. minucie, gdy ich drużyna prowadziła już 2:0. Przy drugiej bramce Kownacki zaliczył asystę, przytomnie dostrzegając Jonaha Niemca ustawionego lepiej przed bramką.
Dzisiejszy występ Kownackiego był najlepszym od 23 maja 2023 roku, gdy pierwszą przygodę w Fortunie kończył dubletem. Właśnie wtedy zaliczył ostatnie ligowe trafienie i tym cenniejsze jest dzisiejsze otwarcie dorobku w nowym sezonie.
