Al Hilal uratowało remis w samej końcówce meczu w Azjatyckiej Lidze Mistrzów
Obrońca Arabii Saudyjskiej Al-Bulaihi, po dośrodkowaniu brazylijskiego skrzydłowego Michaela, zniwelował uderzenie Tomy Tabatadze w 52. minucie spotkania grupy D i doprowadził do remisu.
Neymar, jeden z głównych graczy przybyłych latem do Arabii Saudyjskiej, znalazł się w wyjściowym składzie po raz pierwszy od czasu swoich przenosin z Paris St Germain za 90 milionów euro, ale przez całe spotkanie był sfrustrowany.
Wyglądało na to, że Brazylijczyk zaliczy przegrany debiut w pierwszym składzie, dopóki główka Al-Bulaihi nie dała remisu w 100. minucie.
Tylko zwycięzcy 10 grup w 40-zespołowych rozgrywkach mają zagwarantowany awans do fazy pucharowej, a Al Hilal plasuje się za debiutantami Nassaji Mazandaran po 1. kolejce.
Irańczycy zajmują pierwsze miejsce w grupie po zwycięstwie 2:0 nad indyjskim Mumbai City w Pune dzięki bramkom Ehsana Hosseiniego i Mohammada Rezy Azadiego w każdej połowie.
Takich problemów nie mieli mistrzowie Saudi Pro League, Al Ittihad, którzy wygrali 3:0 w grupie C z OKMK z Uzbekistanu, mimo że trener Nuno Espirito Santo nie włączył do składu byłego napastnika Realu Madryt, Karima Benzemy.
Haroune Camara zapewnił mistrzom idealny start w Jeddah w 11. minucie, kiedy trafił do bramki po obronie bramkarza Botirali Ergasheva, a Romarinho podwoił prowadzenie cztery minuty później dzięki świetnemu wykończeniu z bliskiej odległości.
Brazylijczyk dołożył trzecie trafienie trzy minuty przed przerwą z rzutu karnego po tym, jak Abderazzak Hamdallah był faulowany w polu karnym przez Dilshodbeka Akhmadalieva.
Al Ittihad prowadzi w tabeli po tym, jak Al Quwa Al Jawiya zremisowała 2:2 z Sepahanem z Iranu, a 19-letni Ali Jassim dwukrotnie zdobył bramkę dla irackiej drużyny w Erbil.
W międzyczasie Nasaf z Uzbekistanu zapewnił sobie późne zwycięstwo 1:0 nad jordańskim Al-Faisaly i znalazł się na czele grupy B przed katarskim Al-Sadd i Al Sharjah ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które podzieliły się remisem 0:0.