W piątek doszło do podpisania umowy na rozbudowę stadionu Polonii Bytom przy ulicy Piłkarskiej. Przypomnijmy, że stadion z jedną trybuną dla 1175 widzów oddano do użytku na przełomie sierpnia i września zeszłego roku. Ma sztuczną murawę, by mógł służyć również szkoleniu młodzieży.
Pokaźny budynek z siedzibą klubu za południową trybuną robi wrażenie, ale dotąd tylko parter był wykorzystywany. W drugim etapie dwie pozostałe kondygnacje doczekają się ukończenia i to one mają znaczący wpływ na cenę. Krakowska grupa budowlana Meritum otrzyma prawie 26 milionów złotych za zajęcie się budynkiem, budowę nowej trybuny zachodniej (w pełni zadaszona, ok. 1000 miejsc), dróg dojścia do niej oraz rozbudowę o 100 proc. sektora gości.
Całość prac – z zakresem oznaczonym na wizualizacji czerwoną przerywaną linią – ma być zrealizowana w nie więcej niż 12 miesięcy, czyli przed końcem października 2025 całość ma być gotowa, przy zaznaczeniu ciągłego użytkowania obiektu przez drużyny piłkarskie.
To bardzo ważna informacja dla piłkarskiej Polonii Bytom, która zajmuje pozycję lidera Betclic 2 Ligi po serii 12 wygranych meczów na 13 rozegranych w lidze. Minimalna wymagana pojemność w przypadku awansu podskoczy do 2000 miejsc, a dzięki realizacji drugiej fazy pojemność stadionu osiągnie 2200.
Tyle dobrych wiadomości na razie, ponieważ perspektywa powrotnego awansu do Ekstraklasy w ciągu kilku lat pozostaje mglista. Na boisku nie takie rzeczy wprawdzie widzieliśmy, ale infrastrukturalnie Bytom nie miałby jak uzyskać licencji. Po wydaniu ponad 56 mln zł (30,5 mln na pierwszą fazę, prawie 26 na drugą) miasto pozostanie ze stadionem podobnym rozmiarowo do tego w Niepołomicach, co oznaczałoby konieczność gry na innym obiekcie.
