Upadek Garbarni Kraków się dopełnia, dawny mistrz Polski wycofał drużynę z rozgrywek
Choć od mistrzostwa Polski na krakowskim Ludwinowie minęło już prawie stulecie (1931), to jeszcze w minionej dekadzie wydawało się, że Garbarnia Kraków ma przyszłość na piłkarskiej mapie Polski, i to nawet na zapleczu Ekstraklasy (jeszcze w 2019 grali w Fortuna 1 Lidze).
Klub, jako jeden z nielicznych w krajowej piłce, posiadał własny stadion i bardzo atrakcyjne tereny wokół, które stopniowo sprzedawał deweloperom. W zamian miała powstawać nowoczesna infrastruktura, ale obiecanego stadionu nigdy nie zrealizowano, a pieniądze się rozeszły.
W efekcie klub poinformował dziś, że nie jest w stanie funkcjonować w Beclic 3 Lidze i podjął decyzję o wycofaniu seniorskiej kadry z rozgrywek. Przyszłość „Garbulek” rysuje się w coraz ciemniejszych barwach, skoro nie ma już nawet środków na funkcjonowanie w rozgrywkach centralnych.
Małopolski Związek Piłki Nożnej przyjął stanowisko klubu, a Departament Rozgrywek Krajowych PZPN poinformował po południu Wydział Gier MZPN, że miejsce krakowskiego zespołu zajmie Unia Tarnów, która tym samym ratuje się przed spadkiem wynikającym z postawy na boisku w rozgrywkach 23/24.