Austriacki związek o odejściu Rangnicka do Bayernu Monachium: "Sprawa jest wciąż otwarta"
"Rangnick nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Wciąż staramy się mu przekazać, że uważamy, jak ważne jest, aby pozostał w Austrii, aby kontynuował z nami tę ścieżkę. Ma możliwość organizowania z nami rzeczy, myślimy o długoterminowej umowie z nim" - powiedział prezes federacji.
Ewentualna opłata transferowa nie została jeszcze omówiona.
"Nie było jeszcze kontaktu z Bayernem Monachium i nie zajmuję się tą kwestią. Naszym głównym celem jest zatrzymanie Ralfa Rangnicka w Austrii jako świetnego trenera" - powiedział Mitterdorfer. Mówi się o możliwej opłacie transferowej w wysokości od 10 do 15 milionów euro.
Prezes ÖFB spodziewa się jednak, że decyzja zostanie podjęta w tym tygodniu.
"Zakładam, że stanie się to bardzo szybko" - powiedział. "Teraz zdał sobie sprawę, jak inspiruje zawodników, jak inspiruje austriacką rodzinę piłkarską, jaki entuzjazm może wzbudzić swoją pracą. To są motywujące kamienie, które - miejmy nadzieję - zmotywują go do podążania tą ścieżką z nami na mistrzostwach Europy i miejmy nadzieję, że także na mistrzostwach świata" - powiedział.
"Bardzo dobre rozmowy"
Sky i Bild już wcześniej informowały o gotowości Rangnicka do zastąpienia Thomasa Tuchela w Bayernie Monachium od lata 2024. Jednak niektóre rzeczy nadal wymagają wyjaśnienia. Rangnick jest obecnie trenerem reprezentacji Austrii i będzie dostępny po mistrzostwach Europy (od 14 czerwca do 14 lipca).
Bayern Monachium prowadzi "bardzo dobre rozmowy" z Rangnickiem, jak powiedział prezes Bawarczyków Herbert Hainer po remisie 2:2 w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
Dyrektor generalny Jan-Christian Dreesen dodał tajemniczo, zapytany o termin ewentualnego ogłoszenia: "To jak z prognozą pogody: czasami deszcze przychodzą w kwietniu, kiedy się ich nie spodziewasz, czasami słońce przychodzi w maju. Od czego to zależy? Od tego, że nie mamy wpływu na pogodę".