Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Borussia wygrywa na Allianz Arenie po dekadzie oczekiwania, Bayern w rozsypce

Michał Karaś
Borussia wygrywa na Allianz Arenie po dekadzie oczekiwania, Bayern w rozsypce
Borussia wygrywa na Allianz Arenie po dekadzie oczekiwania, Bayern w rozsypceAFP
Krytykowana za nieskuteczność Borussia Dortmund osłodziła kibicom rozczarowujący sezon wygraną, która przechodzi do historii. Przy biernym i spóźnionym Bayernie dortmundczycy wygrali 2:0. To pierwsza wygrana na Allianz Arenie w Bundeslidze od kwietnia 2014.

Wielka Sobota rozpoczęła się od niemrawych występów czołowych klubów. Bayer co prawda zrobił swoje, ale RB Lipsk i Eintracht zawiodły, remisując 0:0 z – odpowiednio – z Mainz oraz Unionem. W Monachium pewniakiem był Bayern, który u siebie nie przegrał meczu ligowego z Borussią od kwietnia 2014.

Sprawdź komplet statystyk meczu Bayern-Borussia

Tej pewności nie było jednak zupełnie widać w grze, ponieważ to Borussia od pierwszych minut dyktowała rytm i otrzymała owoce znacznie szybciej, niż można by przewidywać. Już po 10 minutach Czarno-Żółci byli na prowadzeniu po strzale Karima Adeyemiego, którego nie zdołał zgasić Sven Ulreich

Bawarczycy szukali odpowiedzi na tę stratę bardzo długo. Po 22 minutach meczu niecelnie uderzał Harry Kane, a najbliżej wyrównania było, gdy VAR analizował potencjalne zagranie ręką Hummelsa. Kiedy decyzja okazała się nieprzychylna Bayernowi, ten utrzymywał co prawda przewagę w akcjach ofensywnych, ale bez sposobu na zagrożenie bramce Alexandra Meyera

W drugiej części meczu niewiele brakowało, by Borussia podwoiła prowadzenie, gdy w 53. minucie świetne podanie doszło do Nmechy wprost przed bramką Ulreicha. Mógł to uderzyć lepiej, ale fani Bayernu i tak mogli spoglądać z zazdrością: FCB po zmianie stron pierwszy celny strzał oddał na kwadrans przed końcem!

Gospodarze byli w stanie wypracować przewagę ofensywną, zamknąć BVB w ich tercji defensywnej, ale bez ostatniego słowa w postaci strzału. Bawarczycy zostali zneutralizowani i zdawali się kompletnie zdezorientowani, co mieliby z tym zrobić. 

Co gorsza, pozwolili przyjezdnym przeprowadzić na niespełna 10 minut przed końcem długą akcję, w której Borussia bez żadnych przeszkód podeszła wprost pod bramkę Bayernu. Wprowadzony chwilę wcześniej Sebastien Haller asystował, a Julian Ryerson po ziemi z ostrego kąta przesądził o wygranej BVB

Przy pustoszejących trybunach Bayern przez chwilę wyglądał jak rażony piorunem. Kto wyszedł, mógł żałować momentu przywrócenia nadziei, gdy Harry Kane główką – przy trzecim podejściu – zdołał pokonać Meyera. Gdy widzowie fetowali, VAR sprawdzał pozycję Anglika i odarł Bayern ze złudzeń już w doliczonym czasie, unieważniając trafienie.

Wynik i statystyki meczu Bayern-Borussia
Wynik i statystyki meczu Bayern-BorussiaOpta by Stats Perform
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen