Bundesliga: VfB stara się zatrzymać na dłużej duet najlepszych napastników
Wohlgemuth o Guirassym: "Nic z tego nie pozostawia go zimnym"
"Faktem jest, że miał argumenty na swoją korzyść, a my mieliśmy argumenty na naszą korzyść, aby przedłużyć jego kontrakt w sytuacji znacznie trudniejszej od obecnej. Dziś argumenty przemawiające na naszą korzyść są jeszcze ważniejsze" - powiedział Wohlgemuth o Guirassym.
27-letni Gwinejczyk ma kontrakt ważny do 2026 roku, ale mówi się, że ma klauzulę odejścia w wysokości 17,5 miliona euro. Biorąc pod uwagę jego obecne wyniki i gwałtowny wzrost wartości transferowej (obecnie prawie 40 mln euro), to niewygórowana cena. Klauzula wejdzie w życie zimą i nieoficjalne informacje wskazują, że VfB ma problem z przekonaniem piłkarza do pozostania.
Guirassy (16 goli w lidze) czuje "jak kibice go kochają. Czuje, jak drużyna go potrzebuje. Czuje też, że wszyscy chcą, by został z nami. Jest bardzo przyzwoitym człowiekiem i to nie pozostawia go obojętnym. Robimy więc wszystko, co w naszej mocy i jeśli się nie uda, to bez naszej winy" - zapewnia dyrektor sportowy.
Undav: Okoliczności muszą sprzyjać VfB?
Undav (osiem goli) jest nadal wypożyczony do końca sezonu z Brighton & Hove Albion, gdzie ma kontrakt do 2026 roku. Angielski klub zapłacił opłatę transferową w wysokości siedmiu milionów euro za byłego zawodnika Meppen w 2022 roku i to właśnie Mewy zdecydują o przyszłości piłkarza.
"Przy stole jest kilka stron, a my nie mamy największej roli" - powiedział Wohlgemuth: "Deniz ma kontrakt w Brighton, a klub w Anglii również będzie odgrywał wiodącą rolę w decydowaniu o rozwoju sytuacji. Oczywiście pracujemy nad tym, ale minie jeszcze miesiąc lub dwa, zanim będzie możliwe sfinalizowanie czegokolwiek w tym zakresie".