Debiut Tuchela w Der Klassikerze o mistrzostwo Niemiec. Kto by to wymyślił?
24 marca stanowisko trenera Bawarczyków przestał pełnić Julian Naglesmann. W jego miejsce natychmiastowo zdecydowano się na Tuchela, który dostał kilka dni spokojniejszej pracy w trakcie przerwy reprezentacyjnej, by już w weekend zadebiutować w wielkim hicie przeciwko Borussii, który w dodatku będzie miał ogromny wpływ na tabelę Bundesligi.
"Nie ma większego wyzwania na rozpoczęcie pobytu tutaj niż mecz przeciwko Dortmundowi. To największy mecz w niemieckiej piłce, a teraz dochodzi do niego dodatkowy element, w postaci obecnego stanu tabeli" - powiedział Tuchel dla klubowej strony swojego nowego pracodawcy. Po 25 kolejkach Borussia prowadzi w tabeli Bundesligi z jednym punktem przewagi nad wielkim rywalem.
To właśnie w klubie sobotniego rywala Bayernu niemiecki szkoleniowiec wypłynął na najszersze wody. Po kilkuletniej udanej pracy w Mainz objął zespół z Dortmundu, który był dla niego pierwszym dużym zespołem, który regularnie rywalizował w Europie. Na Signal Iduna Park podpisał trzyletni kontrakt, którego jednak nie wypełnił.
W pierwszym sezonie zdobył wicemistrzostwo Niemiec, ustępując rzecz jasna Bayernowi, ale już rok później udało mu się wygrać Puchar Niemiec, przez co zdobył dla klubu pierwsze trofeum od pięciu lat. Jego stosunki z władzami Borussii były jednak na tyle nieudane, że klub postanowił pożegnać go po sezonie. Praca w Dortmundzie otworzyła mu jednak bramy do późniejszej kariery menedżerskiej, którą spędził w Paris Saint-Germain i Chelsea, a teraz dano mu szansę w Bayernie.
"Borussia jest w fantastycznej formie, ale to nie powstrzyma nas przed przystąpieniem do tego wyzwania z ekscytacją i oczekiwaniami" - powiedział Tuchel, który po odejściu z Dortmundu miał okazję dwa razy mierzyć się ze swoim byłym zespołem. Będąc trenerem Paryżan wyeliminował swój dawny klub z Ligi Mistrzów w 1/8 finału w sezonie 2019/20.
W trakcie sobotniego starcia sentymentów na pewno zabraknie, ponieważ stawka jest zbyt wysoka. Biorąc pod uwagę sytuację w tabeli oraz okoliczności związane z Tuchelem, na Allianz Arena na pewno napisze się jednak kolejny bardzo interesujący rozdział kariery niemieckiego szkoleniowca.