Eintracht chwali się pozyskaniem młodego talentu z Angers, Bahoya z umową do 2029
Jeszcze w połowie stycznia występował w rodzimym klubie, a od dziś jest piłkarzem Eintrachtu Frankfurt. Urodzony pod Paryżem ofensywny pomocnik Jean-Mattéo Bahoya zmienił spadkowicza Ligue 1, Angers SCO, na Orły z Frankfurtu.
Choć urodzony w 2005 roku zawodnik niecały rok temu zaliczył debiut na poziomie ligi francuskiej, to już przyciągnął uwagę jednego z czołowych klubów Bundesligi. Choć jest jeszcze wyceniany na 2,3 miliona euro, to Eintracht miał zapłacić za niego kilkakrotnie więcej – nieoficjalnie mówi się o kwocie 8-8,5 mln (35-37 mln zł).
I cena, i długość umowy (do końca sezonu 28/29) wskazują, że Niemcy wiążą z francuskim nastolatkiem spore nadzieje. Jeśli nie na wieloletnią grę, to przynajmniej na owocną sprzedaż.
Skąd takie oczekiwania? W macierzystym Angers – w drużynie U17 – zanotował 30 goli w 25 meczach, choć nie jest nawet nominalnie napastnikiem. W wieku 18 lat ma na koncie 32 mecze w pierwszych dwóch ligach i Pucharze Francji. Na poziomie Ligue 1 nie strzelił nic, ale po spadku Angers zanotował w obecnym sezonie już pięć goli i dwie asysty.