Nowego kontraktu nie będzie: Hummels również opuszcza Borussię Dortmund
Sam Hummels również skomentował wydarzenia wieczorem, choć jego komentarze były raczej tajemnicze. "Podsumowanie dzisiejszego dnia będzie wyzwaniem także dla mnie" – napisał na Instagramie pod selfie. Czwartek przyniósł wstrząsy w Borussii Dortmund już przed południem, gdy klub ogłosił zakończenie współpracy z Terziciem.
Trener sam ogłosił swoje odejście w wiadomości wideo, mówiąc, że "nowemu początkowi" po szalonym sezonie, w którym klub dotarł do finału Ligi Mistrzów, powinien "towarzyszyć nowy człowiek na linii bocznej". Wątpliwości długo towarzyszyły pracy Terzicia w jego roli w BVB, a ostatnio Hummels również podsycił je kontrowersyjnym wywiadem.
Hummels wzywał do odejścia Terzicia, teraz sam musi odejść
W wywiadzie dla Sport Bild opowiedział między innymi o swoich skargach na nieodpowiednią taktykę w trakcie sezonu; na przykład w meczach ze Stuttgartem powiedział, że czuł się "niegodnie, będąc na boisku w tej koszulce. Tak uległy, tak gorszy pod względem piłkarskim". Mówi się, że wypowiedzi Hummelsa były jeszcze ostrzejsze zanim wywiad zmiękczono w trakcie autoryzacji.
Hummels, który nie został powołany na mistrzostwa Europy pomimo swoich ostatnich dobrych występów, opuści Dortmund po raz drugi: w 2016 roku po ośmiu latach wrócił do Bayernu Monachium, a następnie powrócił do BVB w 2019 roku.
Teraz może zostać ściągnięty do Włoch, gdzie podobno jest więcej niż jedna zainteresowana ekipa z Serie A. Hummels prawdopodobnie nie chce wyjeżdżać dalej od domu z powodów rodzinnych: Jego syn mieszka w Monachium.
Aktualizacja (godz. 13:20):
Borussia Dortmund oficjalnie potwierdziła, że Mats Hummels odchodzi z klubu.