Thomas Müller prowokuje Borussię: "Poradzicie sobie z presją, BVB?"
Zapowiada się piłkarska uczta w Dortmundzie, gdzie zwycięstwo nad Mainz z zagwarantuje Borussii pierwsze mistrzostwo od sezonu 2011/12. Od tego czasu Bayern Monachium zachował czyste konto, a w osobie Thomasa Müllera "Die Rekordmeistern" mają kapitana, który wie, jak zepsuć psychikę przeciwnikowi.
Pewnie ma nadzieję, że zrobi to samo w sobotniej ostatniej kolejce spotkań, w której Bayern Monachium będzie oczywiście musiał pokonać FC Köln, jeśli ma mieć jakiekolwiek nadzieje na odebranie mistrzostwa drużynie z Zagłębia Ruhry. W piątkowy wieczór na swoim Instagramie drażnił się z rywalami.
"Zdobędziemy trzy punkty - a reszta jest w rękach bogów futbolu, powiedziałbym. Albo oczywiście tego, jak dobrze BVB poradzi sobie z presją" - napisał Müller.
W Dortmundzie nawet pół miliona kibiców czeka na wybuch radości, ale Bundesliga już wcześniej lubiła zaskakiwać w ostatnim dniu sezonu, zwłaszcza na korzyść Bayernu Monachium. Wystarczy zapytać Ebbe Sanda i wszystkich w Gelsenkirchen po tym, jak w 2001 roku byli o kilka minut od zdobycia tytułu mistrzowskiego, ale późne wyrównanie Bayernu w Hamburgu zrujnowało nadzieje na pierwsze mistrzostwo Schalke od 43 lat.
"Aby sprostać presji tak wielu ludzi, musisz wyjść na boisko z wypiętą piersią, w przeciwnym razie możesz o tym zapomnieć" - mówi Müller cytowany przez Kickera. Zachęca również rywali do delektowania się chwilą, ponieważ, jak mówi Müller, wszyscy oprócz fanów Bayernu chcą tak ekscytującej ostatniej rundy meczów.
Ostatnia kolejka rozpocznie się o godzinie 15:30, a Borussia Dortmund ma dwa punkty przewagi nad Bayernem. Jednak wynik jest na korzyść południowych Niemców, więc remis niekoniecznie wystarczy BVB.