Timo Werner blisko wypożyczenia z Lipska do Tottenhamu
Przed kilkoma laty Werner był w barwach Lipska jedną z największych gwiazd Bundesligi, jednak wszystko zepsuło się po transferze do Chelsea. Niemiec zdobył co prawda w barwach The Blues Ligę Mistrzów, ale jego kariera zdecydowanie spowolniła. Nie mógł się on odnaleźć w realiach Premier League i zatracił swoje największe atuty, czyli szybkość i strzelanie bramek.
W efekcie w 2022 roku wrócił do Lipska, gdzie chciał się odbudować i powrócić do swoich najlepszych czasów. W ubiegłym sezonie zdobył dziewięć bramek w 27 meczach w Bundeslidze, w obecnej kampanii ma dwie bramki w ośmiu meczach. Ma problem z regularną grą, a do tego przeszkadzają mu kontuzje.
Wszystko wskazuje więc na to, że poszuka innego rozwiązania w swojej karierze i wróci do Londynu, ale tym razem zasili Tottenham. Koguty chcą bowiem wypożyczyć go do końca sezonu.
Spurs nie grają w tym sezonie w pucharach, więc nie potrzebują szerokiej kadry, ale kontuzje Richarlisona czy wyjazd na Puchar Azji Heung-Min Sona mogą przeszkadzać Ange Postecoglou. W efekcie należy spodziewać się w wzmocnień, które napędzą także rywalizacje na Tottenham Hotspur Stadium.
Według dziennikarza wypożyczenie jest na ostatniej prostej, a Werner w każdej chwili jest w stanie opuścić obóz Lipska.