Argentyna obroniła tytuł Copa America po pokonaniu Kolumbii
Leo Messi, w swoim 44. finale w karierze, znów dał z siebie wszystko. Zawodnik Interu Miami zdobył swoje drugie z rzędu Copa America. Gol Lautaro Martineza w 112. minucie pozwolił Argentynie obronić tytuł i zdobyć trzecie z rzędu trofeum na wielkim turnieju.
Prześledź komplet statystyk meczu Argentyna - Kolumbia
Droga do finału
Argentyna znalazła się w Miami po pokonaniu Kanady w półfinale rozgrywek. Albicelestes nie mieli większych problemów z Kanadyjczykami. W ćwierćfinale za to drużyna Lionela Scaloniego w pocie czoła pokonała Ekwador w rzutach karnych.
Mecz z Ekwadorczykami był najbardziej intensywny dla mistrzów świata przed starciem z Kolumbią. Trójkolorowi stawili czoła dzięki defensywnemu systemowi gry, który zachęcał do bezpośrednich akcji i sprawiał, że argentyńska obrona czuła się niekomfortowo. Emiliano Martinez miał fundamentalne znaczenie dla awansu swojej drużyny do kolejnej rundy. Bramkarz Aston Villi po raz kolejny był bohaterem rzutów karnych i pozwolił Argentynie pozostać przy życiu i podtrzymać marzenie o drugim tytule Copa America.
Messi nadal tworzy historię
Messi nie był regularny podczas tego Copa America pod względem statystyk, ale w finale oczy wszystkich znów były zwróconego na niego. W drugiej połowie musiał jednak opuścić on swój zespół, ponieważ spuchnięta i skręcona kostka nie pozwalała mu na dalszą grę. Od 66. minuty Albicelcestes musieli radzić sobie bez niego, a on zapłakany przyglądał się zespołowi z ławki rezerwowych nie mając wpływu na grę.
Bohaterem finału został Lautaro Martinez, który w dogrywce przesądził o losach finału i sprawił, że Emiliano Martinez nie musiał po raz kolejny bronić jedenastek. To jego bramka wystarczyła do triumfu Argentyny.
Kolumbia wyjeżdża z podniesioną głową
Porażka Kolumbii nie przyćmiła dobrego występu drużyny Néstora Lorenzo w rozgrywkach. Kolumbijska drużyna rozegrała doskonałe mecze. James Rodríguez, który był kwestionowany po słabym sezonie w brazylijskim Sao Paulo, pobił rekord asyst w trakcie jednego turnieju.
Kolumbia, podobnie, pokonała historycznych rywali, takich jak Urugwaj i Paragwaj podczas całego turnieju. Drużyna Néstora Lorenzo zdominowała również Brazylię w fazie grupowej, pokonała Panamę i Kostarykę. Nie dała rady jedynie najlepszej Argentynie.