W regulaminowym czasie gry dla mistrzów świata trafił Lisandro Martinez, a później wyrównał Kevin Rodriguez. W Copa America w ćwierćfinałach i półfinałach nie ma dogrywek, a od razu jest rozgrywana seria rzutów karnych. 

W nich Lionel Messi pierwszym uderzeniem zdecydował się na podcięcie piłki i trafił w poprzeczkę, ale Martinez obronił strzały Angela Meny i Alana Mindy, a obrońcy tytułu awansowali do półfinału, w którym zagrają z Wenezuelą lub Kanadą.

Messi rozpoczął mecz pomimo wątpliwości związanych z kontuzją po opuszczeniu ostatniego meczu grupowego z Peru z powodu problemów ze ścięgnem podkolanowym i pobił rekord największej liczby minut rozegranych w historii turnieju.

Argentyna od początku dominowała w posiadaniu piłki, ale to Ekwador stworzył pierwszą okazję, gdy Jeremy Sarmiento znalazł przestrzeń do oddania strzału z ostrego kąta i zmusił Martineza do obrony.

Zespół Messiego objął prowadzenie w 35. minucie, kiedy strzał głową Alexisa Mac Allistera trafił do Lisandro Martineza na dalszy słupek, a obrońca głową strzelił swojego pierwszego gola w reprezentacji.

Ekwador podkręcił presję w drugiej połowie, co opłaciło się po godzinie gry po rzucie rożnym, gdy dośrodkowanie odbiło się od ręki Rodrigo De Paula, a sędzia natychmiast wskazał karnego.

Kapitan Enner Valencia uderzył i wysłał interweniującego Martineza w drugą stronę, ale najlepszy strzelec Ekwadoru zobaczył, że jego strzał trafił w słupek, po czym obrońca Argentyny Cristian Romero zablokował strzał po dobitce. Martinez odwrócił się do tłumu i ryknął z radości z podniesionymi rękami, a pudło odebrało Ekwadorowi wiatr w żagle.

Jednak gdy mecz dobiegł do przerwy, Ekwador, który nigdy nie pokonał Argentyny na Copa America, wyrównał, gdy John Yeboah dośrodkował, a Rodriguez uniknął spalonego i w 91. minucie skierował piłkę obok Martineza.

Bramkarz Argentyny śmiał się jednak ostatni, wykonując dwie kluczowe interwencje w serii rzutów karnych, po czym Nicolas Otamendi strzelił decydującą jedenastkę i zapewnił sobie miejsce w półfinale.