Marcelo nieumyślnie spowodował fatalną kontuzję rywala. Płakał i przepraszał przeciwnika
Marcelo dryblował blisko Sancheza, gdy w tłoku jedną nogę postawił na wysokości piszczela robiącego wślizg Sancheza. Noga Argentyńczyka wygięła się pod nienaturalnym kątem, a ten leżał na murawie w ogromnych cierpieniach.
Później poinformowano, że piłkarz Argentinos Juniors, który został zabrany do pobliskiej kliniki medycznej, doznał zwichnięcia lewego kolana.
Marcelo po wszystkim opublikował post w mediach społecznościowych, dodając wsparcia swojemu rywalowi.
'Miałem dzisiaj bardzo trudny moment na boisku. Nieumyślnie zraniłem jednego z kolegów z boiska. Życzę ci jak najszybszego powrotu do zdrowia Luciano" - napisał Brazylijczyk.
„Fluminense FC wyraża swoją solidarność i życzy szybkiego powrotu do zdrowia obrońcy Argentinos Juniors, Luciano Sanchezowi, który został kontuzjowany w wyniku przypadkowego wejścia podczas dzisiejszego meczu” – czytamy.
Pierwszy mecz 1/8 finału zakończył się remisem 1:1 na stadionie Diego Armando Maradony.