Protesty przeciwko VAR doprowadziły do zakończenia meczu Rosenborg - Lillestrom
Skandynawia była jednym z ostatnich bastionów przeciwko wdrożeniu VAR w piłce nożnej. O ile Szwecja nadal stawia opór, o tyle Norwegia zatwierdziła wprowadzenie tej technologii w 2021 roku, a Lillestrom jest jedynym klubem, który się temu aktywnie sprzeciwia.
Trzy lata później nadal nie ma konsensusu w sprawie VAR w Norwegii i protesty trwają, ale dotąd nie przypominały tego, co wydarzyło się w niedzielę podczas meczu Kanarifuglene. W 15. kolejce Eliteserien zajmujący ósme miejsce Lillestrom odwiedził zajmujący 13. miejsce Rosenborg w Trondheim, w jednym z najważniejszych meczów dnia.
Mecz został jednak przerwany po 30 minutach z powodu natarczywych protestów kibiców obu drużyn przeciwko... VAR. Na boisko rzucano piłki tenisowe, artykuły pirotechniczne, a nawet rybne ciastka, norweski przysmak. Mecz został przerwany czterokrotnie, aż sędzia Rohit Saggi zdecydował się zakończyć spotkanie.
Teraz okaże się, co norweski związek piłkarski zdecyduje o wyniku meczu - czy będzie kontynuowany w nowym terminie, czy też przyzna porażkę jednej z drużyn.