Gole przeciwko Serbii (1:0) i Danii (1:1) zdobyły gwiazdy Jude Bellingham i Harry Kane. "Dla mnie oni polegają na indywidualnej jakości i wiedzą, że mają zawodników, którzy mogą rozstrzygnąć te mecze. Dlatego uważam, że możemy sobie z nimi poradzić dzięki pracy zespołowej. Te wielkie drużyny grają lepiej, gdy są razem przez dłuższy czas. Ale myślę, że oni również podeszli do pierwszego meczu myśląc, że są Anglikami i muszą to osiągnąć poprzez wyniki" - ocenił Skriniar.
Jego drużyna ma cztery dni do meczu, co znajduje odzwierciedlenie w bardziej umiarkowanym harmonogramie treningów: "Ponieważ czasu do treningu na boisku nie jest tak duża, jest więcej wideo. Wypróbujemy kilka rzeczy na treningu, ale jest tam mniej miejsca".
![Ostatnie mecze obu drużyn Ostatnie mecze obu drużyn](https://livesport-ott-images.ssl.cdn.cra.cz/r900xfq60/c01fd27b-fdbc-4999-a616-596c7aff8442.jpg)
Skriniar widzi sytuację mentalną przed meczem podobną do tej przed meczem otwarcia z Belgią. Słowacy mogą jedynie sprawić niespodziankę i odnieść historyczny sukces. Z drugiej strony od Anglików oczekuje się wyraźnego zwycięstwa po słabym występie w grupie C. "Myślę, że na pewno będą pod dużą presją. Media i ludzie krytykowali ich po meczach, więc będą mieli na sobie dużo większą presję niż my. To może działać na naszą korzyść" - powiedział Skriniar.
Najbliżsi rywale Słowaków nie wykazali się zbytnią inwencją w ataku, ale jednocześnie nie pozwolili przeciwnikom zbliżyć się do swojej bramki. Jedyny gol zdobyty przez Mortena Hjulmanda padł spoza szesnastki. "Nasz zespół nie skupia się zbytnio na krytyce i presji. Jesteśmy wdzięczni za wsparcie kibiców. Wszyscy są spokojni i skoncentrowani na kolejnym zadaniu. Widzieliśmy dotychczasowe wyniki i tak naprawdę żadna drużyna nie jest już faworytem. Musimy po prostu zachować zimną krew, jesteśmy pod presją, ale jednocześnie w spokojnym otoczeniu" - ocenił obrońca Anglii Marc Guehi, według AFP.
![Zdecydowanym faworytem spotkania jest Anglia Zdecydowanym faworytem spotkania jest Anglia](https://livesport-ott-images.ssl.cdn.cra.cz/r900xfq60/44cc6298-0d2d-47b3-96e1-d462dd0aa34f.jpg)
"Faza defensywna będzie zdecydowanie ważna, musimy zacząć bronić od napastnika. Ale najważniejsze jest to, abyśmy zaczęli grać w piłkę. Musimy im pokazać, że potrafimy grać. Niech wiedzą, że mierzą się z drużyną, która wie, czego chce" - powiedział 29-letni stoper. Przypomniał, że przeciwnik będzie w stanie poradzić sobie z wysokim pressingiem: "Nawet Anglicy wolą grać do przodu, gdy naciskają i pomagają sobie długą piłką. Ale są też silni w kombinacji" - dodał.