Casteels został w zeszłym tygodniu mianowany pierwszym bramkarzem kadry na turniej w Niemczech, ponieważ Belgia będzie musiała poradzić sobie bez Courtoisa, który w zeszłym roku pokłócił się z trenerem Domenico Tedesco, a następnie doznał długotrwałej kontuzji.
Casteels, który w tym miesiącu skończy 32 lata, powiedział, że jego 13 lat gry w Bundeslidze z Hoffenheim, Werderem Brema i VfL Wolfsburg dobrze przygotuje go do turnieju, w którym Belgia znajduje się w grupie E i zmierzy się z Rumunią, Słowacją i Ukrainą.
"Nie czuję żadnej dodatkowej presji, ponieważ muszę zastąpić Courtoisa" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej.
"Każdy, kto tu jest, chce wypaść jak najlepiej. Ja też to zrobię. Nie czuję żadnej presji, a na boisku treningowym prezentuje się tak samo, jak wtedy gdy byłem numerem dwa. Nie zamierzam teraz robić nic innego".
"Dobrze, że trener przed turniejem jasno określił pozycję bramkarza. Zawsze dobrze to wiedzieć" - dodał.
Casteels przez długi czas był dublerem Courtois w drużynie narodowej i zebrał tylko 10 występów w kadrze.
Belgia zagra swój pierwszy mecz na Euro 2024 przeciwko Słowacji we Frankfurcie w poniedziałek, 17 czerwca.