Doku uważa, że Guardiola uczynił z niego lepszego zawodnika. "Dzięki City wiem więcej o piłce"
Doku jest jedną ze wschodzących gwiazd reprezentacji Belgii i jest świeżo po udanym pierwszym sezonie w Premier League, w którym zdobył tytuł z City.
"Dzięki City wiem więcej o piłce nożnej. Gram teraz z lepszymi zawodnikami, przeciwko lepszym drużynom i to mnie zmieniło. Wiele się nauczyłem zarówno z dobrych, jak i trudnych momentów" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej.
"Pep jest bardzo intensywny, ma wiele pasji. Jest perfekcjonistą, a kiedy grasz w City, również stajesz się perfekcjonistą. Miałem wiele momentów, w których myślałem, że dobrze mi poszło, a potem on przychodził i mówił mi: "mogłeś zrobić to czy tamto inaczej". Wiele się od niego nauczyłem. Ale on wie, jakim jestem zawodnikiem. Wybrał mnie ze względu na moje cechy. Nie po to, by mnie zmieniać. Ufa mi, że podejmę właściwe decyzje".
Doku powiedział jednak, że nie miał żadnego kontaktu z menedżerem swojego klubu podczas Euro 2024.
"Nie wysłał mi żadnej wiadomości, ale jestem pewien, że ogląda mecze... a może nie, ponieważ ogląda wiele meczów. Może gra w golfa. Ale zależy mu na zawodnikach".
To drugie mistrzostwa Europy dla Doku, który został zapytany o to, czy stracił element zaskoczenia ze względnej anonimowości sprzed trzech lat z uwagi na swój głośny sezon w Anglii.
"Byłem mniej znany na poprzednim Euro, ponieważ miałem 19 lat i tak naprawdę przyjechałem tam tylko popatrzeć. Nikt nie przewidziałby, że zagram przeciwko Włochom. Teraz przeciwnicy są na mnie bardziej przygotowani. Ale nie ma znaczenia, że przeciwnik wie, co zamierzam zrobić. Byłem też wtedy bardziej zestresowany. Fakt, że mam teraz więcej doświadczenia, jest ważnym czynnikiem".
Belgia zajmuje czwarte miejsce w grupie E i zagra swój ostatni mecz z Ukrainą w Stuttgarcie w środę.
Na turnieju w Niemczech Doku występował zarówno na prawej, jak i lewej flance w dwóch pierwszych meczach Belgii.
"Najlepiej czuję się na lewej stronie, ale jeśli muszę grać na prawej, to nie ma problemu" - powiedział.
"Pozytywne jest to, że w ostatnich meczach stworzyliśmy wiele okazji. Miejmy nadzieję, że uda nam się to powtórzyć w meczu z Ukrainą" - dodał.