Gareth Southgate i Trent Alexander-Arnold zachwyceni zmianą w środku pola
Alexander-Arnold rozkwitł w hybrydowej roli pomocnika Liverpoolu w ostatnich miesiącach sezonu 2022/23 i był najbardziej kreatywnym zawodnikiem w meczu z Maltą w swoim pierwszym spotkaniu w podstawowej jedenastce od roku, strzelając bramkę z dystansu i odgrywając rolę przy dwóch innych trafieniach.
Gwiazda walczyła o utrzymanie miejsca w wyjściowym składzie pod wodzą Southgate'a i zdobyła zaledwie 19. występ od debiutu w 2018 roku. Trener Anglii zwykle preferuje bowiem Reece'a Jamesa, Kyle'a Walkera lub Kierana Trippiera.
Był to jego pierwszy występ w tej roli w kadrze narodowej, odkąd został bezskutecznie wykorzystany jako rozgrywający przeciwko Andorze w 2021 roku. Jednak po znakomitym piątkowym występie Southgate powiedział, że chce wykorzystać kreatywność Alexandra-Arnolda.
"Nie mam wątpliwości, że może to zrobić" - powiedział Southgate. "Po prostu uczy się pewnych niuansów tej roli, zwłaszcza bez piłki, ale jest bardzo chętny".
"Rozmawialiśmy o tym cztery tygodnie temu przez telefon i jest tym podekscytowany. Pokazał dokładnie to, do czego naszym zdaniem jest zdolny i daje nam coś innego niż nasi pozostali pomocnicy".
"Nieuchronnie wiele z tego, co się wydarzy, będzie zależało od jego klubu. Fakt, że częściowo grał tam z piłką, choć nieco głębiej, pomógł mu w przejściu na tę pozycję".
Alexander-Arnold prezentował się dobrze w koszulce z numerem 10 i powiedział, że ma nadzieję, iż pomoże mu to w zdobyciu regularnego miejsca w drużynie Southgate'a.
"Nie grałem w niej zbyt często, ale czuję się komfortowo" - powiedział. "To naturalne uczucie. To miejsce, w którym widzę siebie grającego. Chcę się upewnić, że regularnie występuję w drużynie, a to był dobry fundament do budowania".
"Rola, jaką odgrywam w klubowej piłce nożnej, otworzyła przede mną nowe możliwości. To dopiero początek, dopiero jeden mecz, ale ważne jest, że kiedy dostaję szansę, to z niej korzystam".