Grosicki: Biorę winę na siebie, jeśli chodzi o stratę drugiego gola
Reprezentacja Polski po rozczarowującym meczu przegrała w niedzielę z Albanią 0:2. Kamil Grosicki po końcowym gwizdku nie ukrywał niezadowolenia z tego powodu.
"Jesteśmy załamani pod każdym względem. Na pewno nie tak wyobrażałem sobie moje wejście na boisko. Nie mogę stracić piłki w tym miejscu, w którym straciłem. Z tego padła druga bramka. Biorę za nią winę na siebie" - mówił Grosicki w rozmowie z dziennikarzami.
"Grosik" przyznał, że nie tak wyobrażał sobie swoje wejście na murawę podczas niedzielnej rywalizacji.
"Miałem pomóc drużynie. Straciliśmy gola w głupi sposób. Jest mi bardzo przykro, jestem zły na siebie, że tak się wydarzyło. Ciężko mi to wytłumaczyć" - przyznał załamany piłkarz.
Reprezentacja Polski w dotychczasowych pięciu meczach eliminacyjnych do Euro 2024 zdobyła zaledwie sześć punktów. Tym samym gracze Fernando Santosa w tabeli grupy E wyprzedzają jedynie Wyspy Owcze.