Gruzja wciąż niepokonana, Norwegia w kłopotach po dwóch kolejkach
Piłkarze Stale Solbakkena przegrali trzy poprzednie spotkania i zaliczyli słaby start w walce o Euro 2024. Ale skandynawska drużyna rozwiała wszelkie przedmeczowe wątpliwości już po kwadransie. Podczas meczu w Batumi Alexander Sorloth zastąpił Erlinga Haalanda i dał Norwegii prowadzenie potężnym uderzeniem ze skraju pola karnego, które wylądowało w prawym dolnym rogu. Sorloth zdobył swoją 17. bramkę w rozgrywkach międzynarodowych.
Norwegia, która po raz ostatni wystąpiła w finałach Euro 2000, dominowała w miarę zbliżania się do przerwy. Ich wysiłki prawie przyniosły drugą bramkę, na którą pracowali ciężko w pierwszej połowie, kiedy strzał z bliska Mohameda Elyounoussiego wyciągnął Giorgi Mamardashvili. Odbita piłka spadła do Fredrika Aursnesa, ale pomocnik Benfiki nie mógł wycelować i strzelił nad poprzeczką.
Chcąc pokazać tę samą sprawność w ataku, która pozwoliła im pokonać Mongolię 6:1 w sobotnim meczu towarzyskim i odnieść trzecie największe zwycięstwo w historii, Gruzja zaprezentowała odrodzoną wiarę w dobry wynik po zmianie stron. Ekipa trenera Sagnola była bliska wyrównania zaledwie sześć minut po przerwie, kiedy Otar Kakabadze przedarł się na boisko i oddał niski strzał na bramkę, ale został on wybroniony przez Orjana Nylanda.
Norwegia nie potraktowała tego ostrzeżenia dość poważnie i Gruzja w końcu zdobyła gola, na którą w drugiej połowie polowała. Georges Mikautadze przedarł się przez nietypowo luźne formacje Norwegii, po czym oddał strzał ponad Nylandem, zdobywając swoją trzecią bramkę w reprezentacji. Gruzja sygnalizuje, że powalczy o awans do pierwszych finałów Euro w erze postsowieckiej.
Sorloth miał jeszcze doskonałą okazję, by przywrócić Norwegom przewagę na 20 minut przed końcem meczu, ale nie udało mu się to. Jego uderzenie z bliskiej odległości zostało świetnie wybronione przez Mamardaszwilego. Pomimo naporu, w którym Norwegia była bliska zdobycia trzech punktów dzięki Martinowi Ødegaardowi, Gruzja utrzymała się przy piłce i rozpoczęła kampanię kwalifikacyjną do Euro 2024 z punktem.
Tym samym Krzyżowcy z Kaukazu pozostają niepokonani w meczach o stawkę już od października 2021. Z ostatnich 14 starć ulegli tylko Maroku w niedawnym pojedynku towarzyskim. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrali znany z Lecha Poznań Nika Kvekveskiri oraz Otar Kakabadze z Cracovii.