Do tej pory Marciniak prowadził tylko jeden mecz trwających mistrzostw. Było to spotkanie Belgia - Rumunia wygrane przez zespół Domenico Tedesco 2:0. Był to pojedynek który kończył zmagania w drugiej kolejce Euro, a Polak był pomijany w pierwszej i trzeciej rundzie turnieju. 

Pojawiły się plotki, że Marciniak miałby zostać odesłany do domu już po jednym meczu, ponieważ jego notowania znacznie spadły po tym, jak był on wyznaczany do najważniejszych meczów w światowej piłce, takich jak finał mundialu Argentyna - Francja w 2022 roku i finał Ligi Mistrzów Manchester City - Inter Mediolan pół roku później. 

Okazuje się jednak, że dostał kolejny mecz. Może być to dobry znak, ponieważ mecz w 1/8 finału oznacza, że później może być brany pod uwagę przy obsadzie jednego z półfinałów lub finału. Sędziowie w trakcie Euro będą prowadzić po dwa lub trzy mecze. Z drugiej strony nie ma gwarancji, że nie będzie to jego ostatni występ w trakcie tego Euro.

Asystentami Marciniaka będą Tomasz Listkiewicz i Adam Kupskik. W roli sędziów VAR będą pracować Tomasz Kwiatkowski i Bartosz Frankowski oraz Niemiec Bastian Dankert.