Moder: Myślę, że jest bardzo dużo pozytywów po meczu z Francją
Podczas turnieju w Niemczech Polacy przegrali z Holandią 1:2, z Austrią 1:3, a we wtorek na koniec rywalizacji w grupie D zremisowali z Francuzami 1:1.
"Nie ma co gdybać, co by się stało, gdybyśmy tak zagrali z Austrią. Myślę, że Austriacy lepiej grali i zasłużyli na zwycięstwo. Oglądając pierwszy mecz Francji z Austrią spodziewałem się takiego spotkania, że będziemy mieć trochę więcej miejsca w rozegraniu, bo czterech zawodników z przodu nie naciskało nas, gdy mieliśmy piłkę, więc mogliśmy rozgrywać od tyłu. Oczywiście, Francuzi posiadają tyle jakości, że spodziewaliśmy się, że będą stwarzać sytuacje, jak będą mieć piłkę. Myślę jednak, że dobrze się broniliśmy i blokowaliśmy strzały. Skorup też wybronił kilka sytuacji. Myślę, że jest bardzo dużo pozytywów po tym meczu" - powiedział Moder w pomeczowym wywiadzie w TVP Sport.
Zagrał na pozycji defensywnego pomocnika, choć zazwyczaj gra bardziej w środku pola i równomiernie angażuje się w atak i obronę.
"Przede wszystkim cieszyłem się, że mogę wystąpić w pierwszym składzie i że trener mi zaufał wystawiając od początku. Oczywiście, grałem na pozycji nr 6 bardzo dużo meczów w Lechu Poznań i Brighton, więc też dobrze się czuję, choć rzadziej jestem z przodu. Musiałem zabezpieczać tyły w momencie, gdy Francja odbierała piłkę. Ten plan się sprawdził, bo zdobyliśmy punkt" - oznajmił 25-letni pomocnik.
We wtorek Wojciecha Szczęsnego zastąpił Łukasz Skorupski, który obronił sześć strzałów i został pokonany tylko przez Kyliana Mbappe z rzutu karnego. 33-letni bramkarz został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu z Francją.
"Skorup zagrał niesamowite spotkanie. Właściwie sam wybronił mecz mając tyle sytuacji i strzałów ze strony Francuzów. To jest sztuka. Jak Wojtek w pewnym momencie zdecyduje się odejść z reprezentacji, to myślę, że jesteśmy w bezpiecznych rękach" - zauważył.
Polacy przeciwko Francji zagrali odważnie i zaprezentowali się znacznie lepiej niż w piątkowym meczu z Austrią. Wymienili 352 podania i oddali trzy celne strzały. Po jednym z nich z rzutu karnego na 1:1 wyrównał Robert Lewandowski. Oprócz Modera, w środku pola zagrali Piotr Zieliński, Sebastian Szymański i Kacper Urbański. Na wahadłach wspierali ich Nicola Zalewski i Przemysław Frankowski.
"Powinniśmy we wszystkich meczach nie bać się grać w piłkę ofensywnie i rozgrywać od tyłu bez względu na siłę rywala. Mamy na tyle dużo jakości w każdej formacji, że możemy rywalizować z najlepszymi drużynami na świecie" - zadeklarował gracz angielskiego Brightonu.
"Austria, Francja i Holandia to drużyny z topu. Potrafią stwarzać sobie sytuacje. Dużo rzeczy mamy do poprawy i do przepracowania w obronie, żeby przeciwne zespoły stwarzały sobie mniej okazji. Wydaje mi się, że mecz z Austrią był najgorszy, ale mecze z Francją i Holandią pokazały, że na tle topowych drużyn w Europie i na świecie potrafimy się odnaleźć, stwarzać sytuacje i tego powinniśmy się trzymać" - dodał.
Austriacy przegrali z Francją 0:1, ale po zwycięstwie nad Polską (3:1) i Holandią (3:2) niespodziewanie wygrali grupę D.
"W meczu z Austriakami wyglądało to najgorzej w naszym wykonaniu. Dobrze przygotowali się do tej fazy grupowej i myślę, że zasłużenie zajęli pierwsze miejsce" - ocenił Moder.