Niemcy za burtą, zabójczy gol Hiszpanii padł w 119. minucie!
O Hiszpanach i Niemcach po fazie grupowej mówiło się jako o głównych kandydatach do końcowego triumfu. Tyle że już w ćwierćfinale obie ekipy trafiły na siebie i jedna musiała się z turniejem pożegnać. Nieznacznym faworytem byli zawodnicy La Rojy, z którą Niemcy nie wygrali oficjalnego meczu o stawkę od 1988 roku. Trybuny były jednak po stronie Mannschaftu.
Sprawdź szczegóły meczu Hiszpania – Niemcy na Flashscore
Do przerwy bez przełamania
Pierwsze sekundy zwiastowały ostrą wymianę ciosów, ponieważ Pedri doszedł do celnego strzału jeszcze przed upływem minuty. Neuer obronił, a ostrość po stronie Niemiec objawiła się najpierw w faulach – problemy z zatrzymaniem Hiszpanów były ogromne. Dynamiczny start spowolniła kontuzja Pedriego po wejściu Kroosa, który już po siedmiu minutach musiał zejść z kontuzją, zastąpiony przez Daniego Olmo.
Choć wychodzili bardzo wysoko, to zawodnicy La Rojy wracali bardzo szybko, najczęściej ucinając próby szybkiego przeniesienia piłki pod swoją bramkę. W efekcie Niemcy tylko raz w pierwszych 30 minutach testowali Unaia Simona. Chwilę później błąd Le Normanda pozwolił Havertzowi oddać strzał i tylko dobrego trafienia w piłkę brakło. Wkrótce strata tego samego zawodnika pozwoliła Daniemu Olmo oddać bardzo silne uderzenie z dystansu, którego Neuer nie mógł utrzymać w rękawicach. Ani on, ani Simon nie zostali jednak pokonani do przerwy, co zawdzięczali przede wszystkim niewielkiej liczbie strzałów.
Po przerwie Nagelsmann musiał zagrać va banque
Po powrocie na boisko La Roja była już o włos od prowadzenia, gdy Yamal precyzyjnie dograł do Moraty. Ten, ustawiony tyłem i z obrońcą na plecach, nie zdołał jednak posłać piłki celnie. Gospodarze Euro 2024 nie potraktowali tego ostrzeżenia dostatecznie poważnie i zostali ukarani już w 52. minucie. Wprowadzony z konieczności Dani Olmo dostał bardzo cenne podanie od Lamine’a Yamala i skorzystał modelowo, precyzyjnym uderzeniem po ziemi otwierając wynik. To on kończył strzelanie z Gruzją, teraz zaczął z Niemcami.
Świadom powagi sytuacji Julian Nagelsmann jeszcze przed godziną gry wykorzystał cztery z pięciu zmian, posyłając kolejno Wirtza, Andricha, Mittelstadta i Fullkruga. Bardziej otwarta gra i konieczność wyjścia Niemców do przodu oznaczała, że Hiszpanie mieli więcej miejsca w tercji defensywnej Mannschaftu. Rzadziej za to potrafili do tej strefy boiska dojść, ponieważ presja rywali wymusiła skupienie na obronie wyniku. Z dystansu uderzał Andrich, Havertz dał się zablokować, Fullkrug główkował bardzo niecelnie, a kwadrans przed końcem strzelił w słupek! Efektu nie było, więc już w 79. minucie Nagelsmann posłał Thomasa Mullera do ataku.
Niepokój Niemców rósł z każdą minutą, zwłaszcza gdy Havertz przelobował nie tylko wysuniętego Simona, ale i bramkę. Rażący nieskutecznością zawodnik Arsenalu w ostatnich minutach nie tylko główką oddał piłkę bramkarzowi w rękawice, ale jeszcze faulował w ataku. Wydawało się, że nic już się nie uda, tymczasem w 89. minucie Kimmich zgrał głową do tyłu, a Florian Wirtz szczęśliwie wpakował piłkę od słupka do siatki na wagę remisu! Na sekundy przed końcem doliczonego czasu dogrywki mógł uniknąć Thomas Muller, ale jego ostatni kontakt posłał piłkę tylko w boczną siatkę.
Merino pogrąża Niemców w 119. minucie
Dodatkowe pół godziny rozpoczęło się od nerwów i chaosu, jednak bez klarownych okazji po obu stronach. Częściej do strzałów dochodzili piłkarze La Rojy, ale najlepszy z nich – soczyste i podkręcone uderzenie Oyarzabala pod koniec pierwszej połowy – poszedł minimalnie obok słupka. Wirtz sekundy później mógł skompletować dublet, ale odchodząca piłka wyszła po złej stronie słupka.
Wkrótce po powrocie trybuny wybuchły gniewem, domagając się karnego dla Niemców po uderzeniu piłką w rękę Cucurelli. Zawodnik chował jednak kończynę i sędzia nie uznał przewinienia. W rozgrywanej na ogromnym zmęczeniu dogrywce Die Mannschaft zdawali się przybliżać do zwycięstwa, gdy Fullkrug po 115 minutach meczu głową prawie zaskoczył Unaia Simona. Tylko prawie! Na minutę przed końcem dogrywki Dani Olmo zagrał na głowę Merino, a ten idealnie pokonał Neuera strzałem na 2:1. W doliczonym czasie jeszcze Ferran Torres wyszedł sam na sam, tyle że nie zdołał trafić w bramkę, podobnie jak Fullkrug moment później. To nie była ostatnia akcja meczu, ale w tej ostatniej piłkę przytulił z całej siły Unai Simon, Hiszpania pierwszym półfinalistą.