Rozmawiając z niemieckim magazynem Spiegel w opublikowanym w czwartek wywiadzie, napastnik potwierdził aspiracje Anglii do wygrania przełomowych mistrzostw Europy, ich pierwszego dużego trofeum męskiej reprezentacji od mistrzostw świata w 1966 roku. "Nie twierdzę, że na pewno wygramy turniej, ale mamy naprawdę duże szanse" - powiedział Kane, mówiąc magazynowi, że Anglia "odnalazła się jako grupa".
30-latek strzelił 44 gole w 45 meczach we wszystkich rozgrywkach dla Bayernu Monachium i teraz poprowadzi Anglię na turnieju w swoim przybranym domu w Niemczech. Kane, który przeniósł się z rodzinnego Tottenhamu przed ostatnim sezonem, powiedział, że Anglia chce odwrócić trend rozczarowań z przeszłości.
"W historii Anglii mieliśmy trudności z dotarciem do mety na najważniejszych turniejach" - powiedział Kane. Przyznał, że przegrana w finale Euro 2020 z Włochami w rzutach karnych na Wembley była "szczególnie trudna do zniesienia".
"Byliśmy tak blisko tytułu, jak to tylko możliwe, bez jego zdobycia. Teraz czuję, że ta drużyna jest niezwykle głodna. Chcemy przejść do historii, a jedynym sposobem na to jest zdobycie tytułu".
Pomimo wspaniałej kariery indywidualnej, Kane nigdy nie zdobył trofeum drużynowego. Seryjni zwycięzcy Bundesligi, Bayern, zakończyli ubiegły sezon bez trofeum po raz pierwszy od 12 lat. "Jeśli spojrzeć na moją karierę i wątpliwości, które mi towarzyszyły, (tytuł) byłby świetnym sposobem, aby to podkreślić" - powiedział Kane.
Najlepszy strzelec wszech czasów w Anglii jest również chętny do naprawienia sytuacji po tym, jak zmarnował decydujący rzut karny w ćwierćfinale z ostatecznymi finalistami Francją na mistrzostwach świata 2022 w Katarze.
"To wciąż boli i wiem, że ten ból prawdopodobnie nigdy nie zniknie" - dodał Kane, który po strzale z wapna wyłączył się z mediów społecznościowych. "Całkowicie się wycofałem i spędziłem czas z rodziną. Gdybym zaczął czytać każdy nagłówek lub przewijał Instagram i Twittera, oszalałbym".
Anglia spędzi Euro w ośrodku wypoczynkowym na obrzeżach centralnej niemieckiej miejscowości Blankenhain, w której znajdują się trzy pola golfowe. Kane, zapalony golfista, który od czasu przeprowadzki do Monachium regularnie gra z niemieckim weteranem Thomasem Mullerem, ubolewał, że nigdy nie miał wystarczająco dużo czasu, by doskonalić swoje rzemiosło.
"To właśnie frustruje mnie w golfie. Nie mam wystarczająco dużo czasu, aby naprawdę go udoskonalić. Wiem, że jestem dobrym golfistą, ale to jest problem z golfem i powód, dla którego go kocham: nie możesz rozwiązać każdego problemu".