Nieoficjalnie: Fernando Santos nie będzie już trenerem reprezentacji Polski
Pierwszy informację o zwolnieniu portugalskiego szkoleniowca opublikował w środę "Przegląd Sportowy". Informacje PAP pokrywają się z ustaleniami gazety.
We wtorek przed południem doszło do spotkania Santosa z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą, a później do akcji wkroczyli prawnicy obu stron, by ustalić zasady rozwiązania kontraktu, którego zapisy były dość skomplikowane. Rzecznik prasowy PZPN i team menedżer drużyny narodowej Jakub Kwiatkowski poinformował, że panowie spotkają się ponownie, a taka rozmowa prawdopodobnie odbyła się jeszcze tego samego dnia.
Według ustaleń PAP, związek pracuje nad komunikatem, w którym ma poinformować o odejściu Portugalczyka.
68-letni trener objął biało-czerwonych w styczniu, zastępując Czesława Michniewicza. Pod jego wodzą polscy piłkarze rozegrali dotychczas sześć spotkań - trzy wygrali, w tym dwa w eliminacjach mistrzostw Europy: u siebie z Albanią 1:0 i Wyspami Owczymi 2:0 oraz towarzyskie z Niemcami 1:0, a także doznali trzech wyjazdowych porażek w kwalifikacjach Euro 2024: z Czechami 1:3, Mołdawią 2:3 i w niedzielę w Tiranie z Albanią 0:2.
W pięciu występach eliminacyjnych wywalczyli sześć punktów i są na czwartej pozycji w grupie E, za Albanią - 10, Czechami - 8, ale tylko w czterech meczach, i Mołdawią - 8.
Kolejne zgrupowanie i mecze - z Wyspami Owczymi w Thorshavn oraz Mołdawią w Warszawie - czekają Polaków 12 i 15 października. W przypadku niewywalczenia awansu do przyszłorocznego turnieju w Niemczech dzięki zajęciu jednego z dwóch czołowych miejsc w grupie, zapewne wystąpią w barażach, do których zakwalifikują się wskutek wysokiej pozycji w ostatniej edycji Ligi Narodów.