Nuno Gomes dla Flashscore: "Nie sądziłem, że Portugalia może stać się tak silna"

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Nuno Gomes dla Flashscore: "Nie sądziłem, że Portugalia może stać się tak silna"

Nuno Gomes na gali FIFA Football Awards 2022
Nuno Gomes na gali FIFA Football Awards 2022AFP
Były kapitan reprezentacji Portugalii Nuno Gomes - zawsze na bieżąco z rozgrywkami piłkarskimi - wypowiedział się na temat obecnej edycji mistrzostw Europy. Jest przeświadczony o doskonałym przygotowaniu Portugalczyków i uważa, że dla zawodnika Milanu Rafaela Leao nadszedł czas na decydujący występ.

Nuno Gomes jest synonimem bramek, ale także niezwykłej inteligencji - na boisku i poza nim. Zawodnik, który w reprezentacji Portugalii rozegrał 79 meczów i strzelił 29 goli, w ekskluzywnej rozmowie z Flashscore opowiedział o rozpoczętych mistrzostwach Europy. Wszystko zaczyna się oczywiście od jego ulubionej drużyny, z którą przeżył wspaniałą przygodę w 2000 roku jako debiutant i w 2008 roku jako kapitan.

Z każdym rokiem wydaje się, że Portugalia staje się coraz silniejsza. Jak można to wytłumaczyć?

Wydaje się niewiarygodne, że tak mały kraj może wyprodukować tyle talentów. Ale tak właśnie jest. W tegorocznym składzie jest tak wiele jakości, w każdej formacji. Roberto Martinez będzie miał wiele alternatyw dla każdej roli. Prawdą jest jednak również to, że jest to jedno z najlepszych pokoleń w historii.

Czy Portugalia jest zatem jednym z faworytów?

Oczekiwania są wysokie i słusznie. Wiemy jednak dobrze, że w piłce nożnej wszystko może się zdarzyć, a faworyt musi przejść z papieru na boisko. W rzeczywistości często nominalnie najlepsi nie wygrywają. Również dlatego, że ostatecznie wygrać może tylko jeden.

Ostatnie 15 meczów Portugalii
Ostatnie 15 meczów PortugaliiFlashscore

A kto byłby nominalnie najlepszą drużyną narodową na tych mistrzostwach Europy?

Dla mnie przed wszystkimi innymi są Francja i Anglia. Następnie Niemcy, Portugalia i Hiszpania. Ale będziemy musieli również uważać na Włochy, jak zawsze!

Jakość Portugalii wydaje się jednak nie do pobicia. Wystarczy zobaczyć, że Joao Felix i Rafael Leao zaczną z ławki w ataku.

Nasza drużyna jest świetna i przyjeżdżamy w formie. Wiedzą, jak grać dobry futbol. Ale ostatecznie wszystko trzeba udowodnić na boisku. A Martinez będzie miał ból głowy z wyborem wyjściowej jedenastki. Ponieważ jest tak wiele opcji.

Mecz z Czechami to dobry test na sprawdzenie swoich ambicji?

To drużyna, która może zranić kilkoma dobrymi indywidualnościami. Nie będzie łatwo się z nimi zmierzyć. Pamiętam też, że po losowaniu napisałem wiadomość do mojego byłego kolegi z drużyny Tomasa Repki, z którym byłem w Fiorentinie. Od tamtej pory się nie odezwał. Myślę, że przed meczem wyślę mu wiadomość, aby go sprowokować...

Śledź mecz Portugalia - Czechy w relacji tekstowej i audio z Flashscore

A jak postrzegasz grupę Portugalii?

To grupa, która może być niebezpieczna, ponieważ może okazać się zwodnicza. Na papierze wygląda na łatwą, biorąc pod uwagę brak rywali ze ścisłej czołówki. Ale Turcja to dobry zespół i ma Montellę, który wniesie doświadczenie. Mówiłem już o Czechach, a Gruzja, choć nie jest szczególnie doświadczona, ma Kwaracchelię i z pewnością sprawi problemy. Mówię, że jesteśmy faworytami, ale musimy być maksymalnie skoncentrowani, aby przejść dalej.

Grupa F na Euro 2024
Grupa F na Euro 2024Flashscore

Czy widzisz w ruchach Kwaracchelii porównanie do Cristiano Ronaldo?

Trochę tak. Mówimy o bardzo silnym, młodym zawodniku, który bardzo dobrze radził sobie w Neapolu. I który po przybyciu na tę scenę również będzie chciał odcisnąć swoje piętno na najwyższym poziomie.

Z drugiej strony Cristiano zagra w swoim szóstym turnieju europejskim z takim samym głodem jak zawsze. W poprzednich edycjach dwukrotnie zdobył tytuł najlepszego strzelca, ale zawsze razem z kimś innym. Czy w tym roku również będzie szukał prymatu?

Będzie mógł to zrobić, ponieważ teraz gra jako najlepszy strzelec. A z zespołem, który ma, będzie mógł pozostać blisko bramki, aby cieszyć się wieloma asystami, które zapewnią mu koledzy z drużyny.

W wieku 39 lat może również zostać zastąpiony, jak to miało miejsce na mistrzostwach Świata?

Cristiano zacznie jako wyjściowy zawodnik, a potem zobaczymy, jak się sprawy potoczą. W ostatnim meczu towarzyskim przed mistrzostwami Europy strzelił dwa gole - jak przystało na fenomen, którym jest. I myślę, że teraz czuje w sobie odpowiednią pewność siebie, aby odpowiednio sobie radzić. Na pewno zacznie i jeśli strzeli jedną lub dwie bramki na początku turnieju, dotrwa do końca.

Siłą Portugalii jest jednak środek pola. Mądra formacja, w której Vitinha zdecydowanie zajął miejsce startowe.

To on dokonał w tym roku największego skoku jakościowego. Przeżywa absolutny szczyt formy i zakończył sezon z Paris Saint-Germain w spektakularnym stylu, co pokazał w dwóch półfinałach Ligi Mistrzów. Wie, jak sprawić, by jego koledzy z drużyny grali lepiej i bardzo dobrze rozumie grę, a także jest w stanie grać na każdej pozycji w środku pola. To on będzie grał na środku obok Bruno Fernandesa i Palhinhy, przynajmniej od samego początku. I pomyśleć, że na ławce będą inni bardzo silni pomocnicy, tacy jak Ruben Neves i Joao Neves - zawodnik, którego bardzo lubię. Jest bardzo młody, ale już jest gotowy do gry w pierwszym składzie.

Bruno Fernandes jest dziś jednym z najlepszych pomocników na świecie. I pomyśleć, że osiem lat temu, kiedy Portugalia wygrywała, był pół-nieznany samym Portugalczykom, kiedy grał dla Udinese.

Bruno to bardzo silny piłkarz, który z czasem dojrzał, wykorzystując swoją inteligencję. W ostatnich latach dodał również wiele bramek do swojego repertuaru. Ma wyjątkowy strzał i może zapewnić drużynie ogromną równowagę, a także jest doskonałym wykończeniowcem.

W 2008 roku byłeś kapitanem. Czy zdawałeś sobie sprawę, że rozpoczyna się wielka era?

To prawda, byłem kapitanem przed Cristiano. To było przekazanie pałeczki, po którym on rozpoczął swoją bardzo ważną podróż. Ale szczerze mówiąc, w tamtym czasie nie sądziłem, że Portugalia może stać się tak silna. Wszystko to było wynikiem pracy od podstaw, z młodymi ludźmi. Ukierunkowane, kompetentne inwestycje w sektor młodzieżowy. I wyniki są widoczne.

Wśród portugalskich piłkarzy grających we Włoszech jednym z najbardziej znanych jest Rafael Leao z AC Milan. Czy w wieku 25 lat nadszedł w końcu czas na decydujący przełom w jego karierze?

On i Joao Felix to dwaj znakomici zawodnicy do gry jako lewoskrzydłowi w reprezentacji narodowej. Do trenera będzie należała decyzja, na kogo postawić w zależności od przeciwnika. Ale Leao to bardzo silny zawodnik, który może sam rozstrzygnąć losy meczu. I wierzę, że mistrzostwa Europy mogą być dla niego trampoliną do historii reprezentacji. Jeśli będzie zdrowy, Leao będzie naszym atutem.