Portugalia zagra z Francją, więc Ronaldo znów zmierzy się z Mbappe
Te dwie postaci to jedne z nielicznych w świecie piłki, których naprawdę nikomu nie trzeba przedstawiać i prawdopodobnie ich nazwiska znają nawet osoby, które w ogóle nie interesują się sportem. Ronaldo i Mbappe to dwie wielkie indywidualne marki, które dzisiaj będą chciały poprowadzić swoje reprezentacje do strefy medalowej Euro. Będzie to ich trzecie bezpośrednie starcie na gruncie reprezentacyjnym w karierze.
Do tej pory mierzyli się dwukrotnie. Najpierw w 2020 roku, gdy w Lidze Narodów na Stade de France padł bezbramkowy remis. Na kolejne spotkanie w narodowych barwach musieli czekać do Euro 2021, ponieważ w rewanżu w Portugalii Mbappe nie zagrał z powodu urazu.
Latem 2021 roku podczas wielkiego turnieju w Budapeszcie padł remis 2:2, ale spotkanie nie miało takiej temperatury jak dzisiaj, ponieważ kończyło zmagania grupowe, a obie reprezentacje awansowały do fazy pucharowej. Nikt nie odpadał z turnieju, więc obaj mieli dobre nastroje, choć zdecydowanie bardziej uśmiechnięty mógł być Portugalczyk, który strzelił dwa gole z rzutów karnych. Dla Trójkolorowych trafiał wówczas Karim Benzema.
Teraz stawka będzie dużo większa, bo po meczu uśmiech będzie mógł mieć tylko jeden z nich. Mbappe walczy o swoje pierwsze trofeum mistrzostw Europy, ponieważ mimo że grał już w dwóch meczach finałowych mistrzostw świata, z których jeden wygrał, a w drugim zdobył hat-tricka, to nie wygrał jeszcze Euro. Dla Ronaldo to z kolei szósty taki turniej w karierze, a sam gwiazdor ma już jedno trofeum za wygranie Euro w kolekcji - dokonał przecież tego w 2016 roku. Nigdy nie jest mu jednak mało zwycięstw i zrobi wszystko, by wygrać po raz kolejny.
Jak wygląda dorobek reprezentacyjny obu z nich? Oczywiście ten Ronaldo jest znacznie bogatszy, bo przecież jest on o 14 lat starszy od wielkiego rywala z Francji. CR7 ma 211 meczów na poziomie reprezentacyjnym, w których zdobył 130 bramek i miał 47 asyst. Mbappe w wieku 25 lat ma za to 82 spotkania na koncie, 48 strzelonych goli i 34 asysty.
Który z nich polepszy swój dorobek bramek? A który będzie mógł za pięć dni dopisać kolejny występ w kadrze? Pamiętajcie, że wcale nie musi być to ten sam zawodnik. Wszystkiego dowiemy się wieczorem.