Reprezentacja Austrii wywalczyła punkt w spotkaniu z Belgią. Bramka Romelu Lukaku
Austria objęła prowadzenie po rzucie rożnym w 21. minucie, po którym Michael Gregoritsch uderzył piłkę w kierunku bliższego słupka. Belgijski pomocnik Orel Mangala nieudolnie próbował zablokować futbolówkę piętą, gdyż udało mu się tylko skierować ją obok bramkarza Thibauta Courtoisa.
Romelu Lukaku, kapitan Belgii pod nieobecność kontuzjowanego Kevina De Bruyne, zmarnował dobrą okazję na początku drugiej połowy, ale nadrobił to w 61. minucie, gdy miał czas na obrócenie się i strzelenie wyrównującego gola.
Bramka ta powiększyła rekord Lukaku do 73 trafień w 108 występach w reprezentacji, ale remis zakończył passę 15 kolejnych zwycięstw Belgii w eliminacjach do mistrzostw Europy, trwającą od 2015 roku.
Courtois popisał się następnie udaną interwencją, uniemożliwiając Stefanowi Poschowi przywrócenie prowadzenia Austrii. Z kolei Belgia miała szanse na wywalczenie zwycięstwa w doliczonym czasie gry, jednak Youri Tielemans uderzył w poprzeczkę.
Wynik oznacza, że Austria, która rozegrała solidny mecz fizyczny, zdobyła siedem punktów w trzech meczach, o trzy więcej niż Belgia, która grała w swoim drugim spotkaniu grupowym kampanii kwalifikacyjnej do przyszłorocznych finałów w Niemczech.
Mecz był rozczarowującym debiutem u siebie dla nowego selekcjonera Belgii, Domenico Tedesco, którego drużyna zmierzy się we wtorek z Estonią.
Austriacy mają szansę na utrzymanie prowadzenia w grupie F eliminacji do Euro 2024, gdy tego samego wieczoru zmierzą się ze Szwecją w Wiedniu.