Rewelacja Euro bohaterem wielkiego transferu? "Pójdę tam tylko wtedy, jeśli będę mógł grać"
Mamardashvili dokonywał prawdziwych cudów w bramce w meczach swojej reprezentacji. Gruzini pożegnali się już z turniejem po porażce z Hiszpanią 1:4, a wcześniej porażce z Turcją 1:2, remisie z Czechami 1:1 i sensacyjnej wygranej z Portugalią 2:0. We wszystkich tych spotkaniach Mamardashvili był jedną z największych gwiazd swojego zespołu.
Do tej pory zatrzymał 29 strzałów lecących w jego stronę, a drugi pod tym względem w zestawieniu Gianluigi Donnarumma ma ich tylko 13. To pokazuje jak tytaniczną pracę wykonywał bramkarz Valencii w bramce Gruzji, która zwykle grała defensywnie i czekała na okazje do kontrataków.
Grający na co dzień w Valencii Mamardashvili ma zaledwie 23 lata, a za sobą trzy udane sezony w La Liga, w której zagrał już 93 spotkania. Transfermarkt ocenia jego wartość na 35 mln euro, ale po turnieju prawdopodobnie ta kwota jeszcze wzrośnie. Bardzo możliwe, że na jego usługi będą chętne największe kluby, a już mówi się o dużym zainteresowaniu Bayernu Monachium, który będzie szukał następcy Manuela Neuera.
"Bayern wciąż ma najlepszego bramkarza na świecie. Na ten moment nie jest możliwe, żebym tam przeszedł. Zrobię to tylko wtedy, jeśli będę mógł regularnie grać. Jeśli tak nie będzie, to tam nie pójdę" - powiedział gruziński bramkarz niemieckiej telewizji Sky. Można się spodziewać, że już niedługo zmieni klubowe barwy.