Roberto Martínez: "Cele? Chcemy odnieść dziewiąte zwycięstwo, a potem dziesiąte"
Cristiano Ronaldo na boisku? "Ważne jest, abyśmy przygotowali się do tego meczu z wielką jasnością. Mamy dwa mecze do mistrzostw Europy. Wszystkie mecze są zaplanowane na jutro i nie jest ważne, czy Ronaldo zagra, czy nie. Na pewno dostanie minuty".
Kilku kontuzjowanych piłkarzy to nie problem: "Międzynarodowa piłka nożna mówi nam, że listopad przynosi nam te niepowodzenia. W ostatnich sesjach treningowych mieliśmy 34 zawodników gotowych do gry w tym składzie".
José Sá: "To przykład ciężkiej pracy. Siedem lat ciężkiej pracy dla reprezentacji. Rui (Patrício) zagrał w kilku pierwszych meczach, potem dołączył do niego Diogo Costa, a dla (José) Sá również ważne było, by dostawać minuty. Diogo i Rui byli z niego bardzo zadowoleni. Mają świetne relacje".
Cele do końca kwalifikacji: "Teraz chcemy odnieść dziewiąte zwycięstwo, a potem dziesiąte. Mamy tylko cztery mecze, aby przygotować się do mistrzostw Europy, a jutrzejszy jest również ważny dla naszego rozwoju. Musimy kontynuować z takim samym zaangażowaniem i ciężką pracą".
Integracja debiutanta Brumy: "Poszło bardzo dobrze. Nasza szatnia bardzo dobrze wita nowych zawodników. To bardzo interesujący zawodnik z zaraźliwym uśmiechem".
Czy celem jest uczynienie Cristiano Ronaldo najlepszym strzelcem? "Nie. Ważne jest, abyśmy pracowali nad naszym systemem i rozwijali się jako zespół. Indywidualny cel musi być konsekwencją pracy zespołowej".
Czy obawia się rozluźnienia w drużynie? "Myślę, że naszym celem jest wygranie meczu. Gra w reprezentacji jest wymagająca i wymaga maksymalnego poświęcenia. Zaangażowanie musi być zawsze najlepsze, ponieważ jesteśmy pełni indywidualnej jakości i konkurencyjności. Zawodnik nigdy nie może być nieobecny".