Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Rodzinne miasto Lamine Yamala rozpiera duma z sukcesu nastolatka na Euro 2024

Yamal wywołał szum w swoim rodzinnym mieście
Yamal wywołał szum w swoim rodzinnym mieścieAFP
Za każdym razem, gdy Lamine Yamal (16) zdobywa bramkę, unosi palce, by podpisać się pod numerem 304 - kodem pocztowym Rocafondy, skromnej katalońskiej dzielnicy, w której dorastał i która pęka z dumy z jego sukcesu na EURO 2024.

Nie ma jeszcze południa, ale w lokalnym barze El Cordobes panuje prawdziwy szum i ekscytcja po tym, jak Yamal, który przychodził z tatą, ściskając piłkę nożną, strzelił fantastycznego gola przeciwko Francji, który pomógł Hiszpanii awansować do niedzielnego finału EURO 2024.

Przez lata ludzie tutaj, na północ od Barcelony, wiedzieli, że jest inny, ale nikt nie mógł przewidzieć, że chłopak zostanie najmłodszym zawodnikiem, który zdobędzie bramkę na mistrzostwach Europy.

"Wiedzieliśmy, że będzie grał w pierwszej drużynie Barcelony" - mówi z dumnym uśmiechem właściciel baru Juan Carlos Serrano.

"Ale nie mieliśmy pojęcia, że będzie miał taki wpływ, jaki ma teraz".

Na ścianie za nim znajduje się oprawiona koszulka Barcelony podpisana przez Yamala, którą jego ojciec dał Serrano w podziękowaniu za wsparcie w latach, gdy para chodziła do baru przed pociągiem do miasta, aby trenować z młodzieżową drużyną klubu - dopóki nie podpisał kontraktu ze słynną akademią młodzieżową La Masia.

To był ostatni dzień, w którym Yamal pojawił się w barze, ale nie ostatni raz, kiedy wrócił do tej dzielnicy Mataro, 130-tysięcznego miasta położonego 30 kilometrów (18 mil) w górę wybrzeża od Barcelony, gdzie spędził część swojego dzieciństwa i gdzie wielu mieszkańców z dumą pokazuje zdjęcia z nim.

"Dumny, szczęśliwy ojciec"

Po rozstaniu rodziców Yamal mieszkał między pobliskim miastem Granollers i Mataro, ale jego ciągłe wizyty u babci, która przybyła z Maroka kilkadziesiąt lat temu i nadal mieszka w Rocafonda, podtrzymują jego więzi z okolicą, w której jego ojciec jest witany jako lokalny bohater.

Po powrocie z Niemiec, gdzie oglądał półfinałowe zwycięstwo Hiszpanii nad Francją, jego sąsiedzi tłoczą się wokół niego, aby pogratulować mu oszałamiającego gola syna, którym wciąż się ekscytuje.

"Przeżywałem każdą chwilę na tym stadionie, tak jak każdy inny hiszpański kibic, szalejąc" - mówi Mounir Nasraoui z entuzjazmem stojąc w drzwiach baru.

Wkrótce wróci tam, by świętować jeszcze więcej: jego syn kończy w sobotę 17 lat, a w niedzielę ma nadzieję na zwycięstwo w finale z Anglią.

"Jako ojciec jestem dumny, szczęśliwy i wdzięczny" - powiedział, dziękując sąsiadom za wsparcie.

"Ta okolica jest dumna z tego, że jest miejscem, z którego pochodzi Lamine Yamal".

"Mamy tu gwiazdę!"

Kilka ulic dalej, palące słońce nie jest w stanie powstrzymać dzieci przed grą w piłkę nożną na lokalnym boisku, na którym Yamal również spędził wiele godzin, gdy był mały.

Każdy chce być taki jak on w tej dzielnicy, która jest w centrum uwagi za każdym razem, gdy młody gwiazdor gestem po golu "podpisuje" swój kod pocztowy 304.

"Ludzie są naprawdę podekscytowani Lamine Yamalem, ponieważ nigdy wcześniej nic takiego się tu nie wydarzyło" - wyjaśnia Mamadou Sow, 32-latek pracujący w gastronomii.

"To daje dzieciom jeszcze więcej chęci do uprawiania sportu i innych rzeczy" - powiedział AFP, mówiąc, że jest szczęśliwy, że "w końcu" dzielnica, o której w ostatnich latach prasa pisała negatywnie, jest wymieniana w telewizji z pozytywnych powodów.

"To ekscytujące".

Życie w tej dzielnicy na obrzeżach Mataro, której kod pocztowy to 08304 oraz która ma dużą populację imigrantów i niższe dochody niż inne bardziej zamożne dzielnice, nie było łatwe.

"Zawsze mieliśmy złą reputację ze względu na przestępczość i nie tylko, a fakt, że tak ważna osoba rzuciła inne światło na okolicę, jest naprawdę pozytywny" - powiedział Rocio Escandell, szef stowarzyszenia mieszkańców Rocafonda.

Pomimo młodego wieku, Yamal od dawna jest uwielbiany w okolicy swojego dzieciństwa.

Na zewnątrz piekarni, którą jego wujek prowadził przy lokalnym boisku piłkarskim, znajduje się jego duży, namalowany wizerunek w koszulce Barcy, ze skrzyżowanymi ramionami i palcami wskazującymi numer 304.

Jauad Darraz, nowy właściciel, przeprowadza remont, aby móc otworzyć nowy bar.

Są jednak pewne rzeczy, których nie zamierza zmieniać.

"Zmieniamy wszystko oprócz malunku" - uśmiecha się, odnosząc się do obrazu.

"Podoba mi się, ponieważ Lamine Yamal pochodzi z sąsiedztwa... Mamy tu gwiazdę!".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen