Vitinha oddaje hołd Ronaldo i Pepe. "Czuję się zaszczycony"

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Vitinha oddaje hołd Ronaldo i Pepe. "Czuję się zaszczycony"

Cristiano Ronaldo (z lewej) i Pepe (z prawej) w wygranym 2-1 meczu z Czechami.
Cristiano Ronaldo (z lewej) i Pepe (z prawej) w wygranym 2-1 meczu z Czechami.AFP
Cristiano Ronaldo nie zdobył gola w meczu z Czechami na Euro 2024 - jednak jego drużyna była zachwycona zarówno nim, jak i innym rekordzistą Portugalii, Pepe.

"To niesamowite. Jesteśmy dumni, że możemy dzielić chwile na boisku z tymi, którzy grali w pięciu lub sześciu Mistrzostwach Europy", powiedział pomocnik Vitinha po trudnym meczu otwarcia mistrzostw Europy z Czechami, który zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść Portugalii w Lipsku.

Cristiano Ronaldo jest teraz pierwszym zawodnikiem, który zagrał w sześciu mistrzostwach Europy po rozpoczęciu pierwszego meczu grupowego we wtorek wieczorem. Mając 41 lat i 113 dni, obrońca Pepe prześcignął węgierskiego bramkarza Gabora Kiraly'ego, który miał 40 lat i 86 dni, jako najstarszy zawodnik w historii turnieju.

"Wciąż biją rekordy, to niesamowite" - powiedział z uznaniem Vitinha, który sam został uhonorowany tytułem zawodnika meczu. Obaj weterani są "niesamowicie ważni" dla drużyny. Czuję się zaszczycony, że mogę z nimi grać".

Wybitny napastnik Ronaldo może ustanowić kolejny rekord podczas turnieju i zostać najstarszym strzelcem mistrzostw Europy w wieku 39 lat - jeśli kolega z drużyny Pepe nie zdobędzie bramki. Jednak "CR7" musi jeszcze poczekać na swojego pierwszego gola.

Kolejnymi rywalami Czech i Portugalii w grupie F będą Turcja i Gruzja.