Wielki raport medialny z EURO: Yamal i kadra Anglii mistrzami mediów społecznościowych

Flashscore przyjrzał się liczbom dotyczącym EURO w kontekście mediów społecznościowych. Wraz z cenionymi analitykami danych internetowych z Result Sports, przeanalizowaliśmy najważniejsze fakty, liczby i dane z profili mediów społecznościowych biorących udział w turnieju związków i zawodników. Wnioski? Sprawdźcie sami!

Lamine Yamal stawia wszystkich w cieniu

16-letni zawodnik mistrzów Europy nie tylko został okrzyknięty zawodnikiem turnieju, ale także zyskał ogromną popularność w mediach społecznościowych. W ciągu czterech tygodni Yamal zgromadził imponującą liczbę 13 milionów obserwujących. Oznacza to wzrost o około 52% przy łącznej liczbie prawie 25 milionów obserwujących. Najsilniejszym kanałem Yamala w mediach społecznościowych jest Instagram, na którym obserwuje go 15 milionów osób, a tuż za nim plasuje się TikTok z 9 milionami obserwujących. 

"To absolutnie wyjątkowy talent. Będzie robił wielkie postępy w swojej karierze, biorąc pod uwagę to, jak ogromny potencjał pokazuje już w wieku 16 lat. Nawet Cristiano Ronaldo i Lionel Messi nie byli jeszcze tak zaawansowani w tym wieku. Podobnie sprawa ma się jeśli chodzi o jego obecność w mediach społecznościowych. Zawodnik wykorzystał ogromny rozgłos medialny, który zapewnił mu dodatkową popularność podczas Mistrzostw Europy" – mówi Mario Leo, dyrektor generalny Result Sports.

"Jeżeli nadal wszystko będzie szło w dobrym kierunku, Yamal ma szansę dorównać Ronaldo i Messiemu na poziomie sportowym, medialnym i marketingowym. Oczywiście wciąż ma przed sobą jeszcze długą drogę, ale potencjał bez wątpienia jest, a przed Mistrzostwami Świata w 2026 roku znacznie łatwiej będzie ocenić, w jakim kierunku zmierza" – dodaje.

Mbappe i CR7 zyskują pomimo braku spektakularnych wyników sportowych 

Pod względem wzrostu zasięgów podczas Mistrzostw Europy, drugie i trzecie miejsce zajmują dwaj uznani zawodnicy: Kylian Mbappe (+6,2 mln obserwujących) i Cristiano Ronaldo (+5,4 mln obserwujących). CR7 utrzymuje się na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o łączną liczbę obserwujących. Łącznie, wszystkie profile portugalskiej gwiazdy śledzi ponad 917 milionów osób.

Reprezentant Anglii Jude Bellingham może pochwalić się 3,3 milionami nowych obserwujących, z czego 3,15 miliona z nich zdobył na samym Instagramie. Daje to jednak Bellinghamowi dopiero piąte miejsce wśród tegorocznych zwycięzców medialnych Euro, ponieważ - co może być dość zaskakujące - Joshua Kimmich z Niemiec również odnotował duży wzrost liczby obserwujących. Jego profile zaobserwowało 3,4 miliona nowych osób. W odróżnieniu od pozostałych wymienionych graczy Kimmich zwiększył swój zasięg natomiast głównie na Facebooku, gdzie przybyło mu 3,3 miliona obserwujących. 

Polak w czołówce 

Robert Lewandowski, najbardziej rozpoznawalny polski zawodnik, uplasował się w czołówce piłkarzy grających w turnieju pod względem popularności w mediach społecznościowych. Naszego reprezentanta śledzi ponad 24 mln fanów na Facebooku, ponad 35 mln obserwujących na Instagramie oraz blisko 8 mln fanów na TikToku. W jego przypadku w trakcie EURO nastąpił jednak... spadek popularności.

Trzy Lwy zmniejszają dystans do Les Bleus

Spośród krajów biorących udział w Mistrzostwach Europy w Niemczech, to Anglia okazała się największym zwycięzcą w mediach społecznościowych. Trzy Lwy odnotowały bowiem wzrost liczby obserwujących na poziomie 4,8 miliona użytkowników. Oznacza to, że już 43,4 miliona osób śledzi profile Reprezentacji Anglii w piłce nożnej mężczyzn. Więcej fanów w mediach społecznościowych ma jedynie Francja - około 51,8 miliona, która podczas EURO zdołała powiększyć grono obserwujących o kolejne 1,9 miliona. 

"Narody, którym udało się rozegrać turniej z sukcesami lub zaskakująco dobrymi wynikami, także zyskały na popularności w mediach społecznościowych podczas Mistrzostw Europy. Są to takie kraje jak Szwajcaria, Hiszpania, Anglia i Holandia, czy też Gruzja, Czechy, Austria i Słowacja.  Wspomniane reprezentacje powiększyły swoją liczbę obserwujących nawet o dwucyfrowe wartości procentowe" – mówi Mario Leo.

"Jak widać, korzyści płynące z Mistrzostw Europy są ogromne. W tym konkretnym przypadku jest to efekt ogromnego zainteresowania transmisjami na żywo i na żądanie w telewizji, radiu i prasie. Przekłada się ono na możliwość uzyskania dużego wzrostu w stosunkowo krótkim czasie" – dodaje dyrektor generalny Result Sports. 

Zaskoczenia w piłkarskim świecie mediów społecznościowych 

Gruzja nie wykorzystała swojego potencjału. Gruzińska reprezentacja w czasie trwania turnieju jak dotychczas prowadziła swoje kanały w mediach społecznościowych używając jedynie języka narodowego. Mario Leo jest zaskoczony. "Strategicznie lepiej byłoby publikować posty w języku angielskim, aby dotrzeć do jak największej liczby osób na arenie międzynarodowej" – komentuje dla Flashscore Mario Leo.

Kolejnym zaskoczeniem tych Mistrzostw Europy było to, że obserwatorzy zawodników i krajowych reprezentacji stali się znacznie bardziej globalni. Portugalia zdołała zgromadzić około 2 milionów obserwujących podczas EURO, z czego około 70% to kibice z innych krajów. Mario Leo odnosi się do tego zjawiska jako tzw. "fluid fans", czyli grupy fanów, których zainteresowania co do zawodników są zmienne, a którzy mają również coraz większy wpływ na profile narodowych reprezentacji. 

Mimo kiepskiego wyniku naszego kraju podczas tegorocznych mistrzostw, na profilach polskiej reprezentacji również przybyło fanów. Na Facebooku odnotowano wzrost o 188 848, na Instagramie 62 103, a na X 3 926 obserwatorów. Na uwagę zasługuje również fakt, że nowi subskrybenci chętnie dołączali też do kanału na YouTube (wzrost o 21 812) oraz popularnego zwłaszcza wśród młodszych osób TikToka (103 567 nowych fanów). 

UEFA z rekordowym wzrostem i dużym wsparciem dla uczestniczących w rozgrywkach drużyn narodowych 

Pomimo wszystkich pochwał dotyczących Lamine'a Yamala i nieprawdopodobnie dużego wzrostu zasięgu zawodników i narodowych reprezentacji, Mario Leo jest pod szczególnym wrażeniem wyników UEFA i kibiców. 

"Poza samą grą na boisku, ważną rolę podczas wydarzenia odegrali też oczywiście kibice -Holendrzy ze swoją piosenką 'Left Right', szkoccy dudziarze w Monachium, niemiecki saksofonista i Austriacy ze swoją humorystyczną piosenką o Deutsche Bahn. Wszystkie te zabawne momenty zostały zebrane i udostępnione w formie relacji i rolek na profilach reprezentacji. To sprawia, że fani czują się docenieni. Uważam, że to wspaniałe, że federacje nie skupiały się jedynie na meczach, ale upamiętniały na swoich kanałach całość wydarzenia" – mówi dyrektor generalny Result Sports.

"Jeśli chodzi o same mecze, to posty realizowane we współpracy pomiędzy UEFA i poszczególnymi reprezentacjami były doskonale przygotowane. Nagrania wideo i zdjęcia były nie tylko udostępniane niezwykle szybko, lecz także miały one wysoką jakość. Pozwoliło to wszystkim zaangażowanym na podzielenie się wspaniałymi relacjami w błyskawicznym tempie. Największym zwycięzcą EURO jest zatem sama UEFA, której udało się zainteresować swoimi kanałami w mediach społecznościowych imponującą liczbę 22 milionów nowych obserwujących, odnotowując 26% wzrost w przeciągu zaledwie czterech tygodni" – dodaje. 

Metodologia: Result Sports przeanalizował obszerne dane z mediów społecznościowych UEFA oraz krajów i zawodników uczestniczących w EURO 2024. Dane analizowano od 12 czerwca 2024 r. do 16 lipca 2024 r.